Reklama

Liberalizacja rynku gazu spowoduje wzrost cen?

Firmy chemiczne się boją, że po wprowadzeniu w życie projektu PGNiG będą płacić więcej za błękitne paliwo

Publikacja: 16.02.2012 01:59

Liberalizacja rynku gazu spowoduje wzrost cen?

Foto: PGNiG

Red

Fir­my che­micz­ne, naj­więk­si od­bior­cy ga­zu w Pol­sce, oba­wia­ją się, że pro­po­no­wa­ne przez Pol­skie Gór­nic­two Naf­to­we i Ga­zow­nic­two re­gu­la­cje nie prze­ło­żą się na spa­dek ce­ny su­row­ca. W tej sy­tu­acji nie jest na­wet prze­są­dzo­ne, że w ogó­le bę­dą ku­po­wać go na au­kcjach. – Na­sze za­kła­dy mu­szą mieć za­bez­pie­czo­ne sta­łe do­sta­wy, a więc spo­sób je­go za­ku­pu na au­kcjach oczy­wi­ście jest bra­ny pod uwa­gę, ale w przy­pad­ku gdy nie bę­dzie in­nych moż­li­wo­ści gwa­ran­tu­ją­cych peł­ne za­bez­pie­cze­nie pro­duk­cji – mó­wi Han­na Wę­glew­ska, rzecz­nik pra­so­wy gru­py Azo­tów Tar­nów.

Ry­zy­ko i szan­se

Zda­niem Grze­go­rza Ku­li­ka, kie­row­ni­ka dzia­łu ko­mu­ni­ka­cji kor­po­ra­cyj­nej Za­kła­dów Azo­to­wych Pu­ła­wy, choć pro­ces li­be­ra­li­za­cji jest do­brą wia­do­mo­ścią, to jed­nak wie­le bę­dzie za­le­ża­ło od szcze­gó­ło­wych roz­wią­zań. – Istot­ne jest: ja­ki wo­lu­men bę­dzie w ten spo­sób ofe­ro­wa­ny przez PGNiG, ja­kie bę­dzie po­cho­dze­nie te­go ga­zu, czy do­stęp­ny bę­dzie od jed­ne­go, czy też od wie­lu do­staw­ców, czy pod ofe­ro­wa­ne wo­lu­me­ny bę­dą rów­nież do­stęp­ne mo­ce prze­sy­ło­we – mó­wi Ku­lik.

Już wia­do­mo, że spół­ki na­wo­zo­we bę­dą swo­je uwa­gi zgła­szać do Pol­skiej Izby Prze­my­słu Che­micz­ne­go, a ta wy­stę­po­wać ma w imie­niu śro­do­wi­ska.

–  Oba­wia­my się, że ce­na ga­zu na pierw­szej au­kcji bę­dzie wyż­sza o 10 – 20 proc. od ta­ry­fy URE. Na plus oce­niam z ko­lei moż­li­wość od­sprze­da­nia su­row­ca, nie­wy­ko­rzy­sta­ne­go choć­by z po­wo­du prze­sto­jów, do tej po­ry nie by­ło ta­kiej moż­li­wo­ści – oce­nia Je­rzy Maj­chrzak, dy­rek­tor PIPC.

Część spe­cja­li­stów się oba­wia, że gieł­do­wa spół­ka po­przez za­pro­po­no­wa­nie za­po­ro­wych cen, mo­że ogra­ni­czyć li­be­ra­li­za­cję ryn­ku. – Naj­istot­niej­sze py­ta­nie do­ty­czy te­go, ile ga­zu mo­że fak­tycz­nie tra­fić na wol­ny ry­nek, je­śli zo­sta­ną przy­ję­te pro­po­zy­cje PGNiG – mó­wi Ro­bert Zaj­dler, eks­pert In­sty­tu­tu So­bie­skie­go. Spół­ka wstęp­nie de­kla­ru­je, że w la­tach 2013 – 2015 chce prze­ka­zy­wać do ob­ro­tu 70 proc. (oko­ło 9,4 mld m sześc.) do­tych­czas sprze­da­wa­ne­go su­row­ca.

Reklama
Reklama

Zde­cy­du­je URE

Ko­rzy­ści z li­be­ra­li­za­cji mo­że osią­gnąć To­wa­ro­wa Gieł­da Ener­gii, na któ­rej bę­dzie od­by­wał się ob­rót ga­zem. Je­śli przy­jąć, że je­go ce­na ukształ­tu­je się na po­zio­mie obec­nej ta­ry­fy okre­śla­nej przez Urząd Re­gu­la­cji Ener­ge­ty­ki, to na TGE tra­fi pa­li­wo o war­to­ści co naj­mniej 10 mld zł.

Li­be­ra­li­za­cja ryn­ku ga­zu dla firm głów­nie za­le­ży dziś od URE, gdyż aby do niej do­szło, nad­zor­ca mu­si m.in. zwol­nić fir­my han­dlu­ją­ce su­row­cem z obo­wiąz­ku za­twier­dza­nia ta­ry­fy. – Dziś jest jesz­cze za wcze­śnie, aby oce­nić pro­jekt PGNiG – mó­wi Agniesz­ka Gło­śniew­ska, rzecz­nicz­ka URE.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów d.kalinowska@rp.pl t.furman@rp.pl

Kontrakty trafią na giełdę towarową

PGNiG prze­wi­du­je, że ob­rót ga­zem bę­dzie od­by­wał się na To­wa­ro­wej Gieł­dzie Ener­gii po­przez for­war­dy, czy­li kon­trak­ty ter­mi­no­we, któ­re upraw­nia­ją do na­by­cia w przy­szło­ści okre­ślo­nej ilo­ści su­row­ca. Pierwsze aukcje powinny się odbyć latem. W ciągu dziesięciu tygodni PGNiG chce sprzedać instrumenty uprawniające do odbioru 9,4 mld m sześc. gazu w 2013 r. Potem będzie mógł się nimi odbywać swobodny obrót, również na TGE. Zapłata za surowiec nastąpi w momencie jego dostawy.

Fir­my che­micz­ne, naj­więk­si od­bior­cy ga­zu w Pol­sce, oba­wia­ją się, że pro­po­no­wa­ne przez Pol­skie Gór­nic­two Naf­to­we i Ga­zow­nic­two re­gu­la­cje nie prze­ło­żą się na spa­dek ce­ny su­row­ca. W tej sy­tu­acji nie jest na­wet prze­są­dzo­ne, że w ogó­le bę­dą ku­po­wać go na au­kcjach. – Na­sze za­kła­dy mu­szą mieć za­bez­pie­czo­ne sta­łe do­sta­wy, a więc spo­sób je­go za­ku­pu na au­kcjach oczy­wi­ście jest bra­ny pod uwa­gę, ale w przy­pad­ku gdy nie bę­dzie in­nych moż­li­wo­ści gwa­ran­tu­ją­cych peł­ne za­bez­pie­cze­nie pro­duk­cji – mó­wi Han­na Wę­glew­ska, rzecz­nik pra­so­wy gru­py Azo­tów Tar­nów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama