W ocenie ekspertów z Instytutu im. E. Kwiatkowskiego zapotrzebowanie na gaz w Polsce będzie rosło w sposób lawinowy. Stanie się tak na skutek wprowadzania w życie unijnych zapisów zawartych w tzw. pakiecie energetyczno-klimatycznym i dyrektywie o emisjach przemysłowych. – W polskim systemie elektroenergetycznym zainstalowanych jest 33 tys. MW, a w systemie ciepłowniczym prawie 60 tys. MW. Zakładając konwersje tylko 20 proc. tychże mocy z węgla kamiennego na gaz, otrzymamy prawie 100-proc. wzrost konsumpcji gazu – prognozują eksperci. Przypominają, że w 2011 r. zużycie błękitnego paliwa wyniosło 14,4 mld m sześc., co było najwyższym wynikiem w historii sektora.
Ich zdaniem, jeśli konwersja będzie wyższa, to i konsumpcja odpowiednio wzrośnie. – Można zakładać w pewnym uproszczeniu, że każdy 1 tys. MW w elektrowni to wzrost konsumpcji o 0,8 – 1,1 mld m sześc. gazu rocznie, a każdy 1 tys. MW w elektrociepłowni to wzrost o 1,1 – 1,4 mld m sześc. –twierdzą specjaliści.
19,1 mld m3 gazu rocznie można importować do Polski przy pełnym wykorzystaniu gazociągów
Wzrost zużycia surowca powoduje, że musi być wybudowana odpowiednia infrastruktura. W tej sytuacji w ciągu najbliższych 15 lat kilka tysięcy kilometrów już istniejących gazociągów, ze względu na wiek i stopień technologicznego zużycia, będzie wymagało wymiany. Kolejne tysiące kilometrów gazociągów będzie w tym czasie musiało powstać w ramach rozbudowy systemu przesyłowego. – To wszystko będzie wymagało zasobów ludzkich i pieniężnych. O ile zasoby ludzkie gotowe do realizacji tak opisanych zadań istnieją w naszym kraju i są w zasięgu państwowej firmy Gaz-System, o tyle zasoby finansowe już nie – zauważono w raporcie.
Jeśli sprawdzą się prognozy Instytutu im. E. Kwiatkowskiego, to największym beneficjentem tych zmian będzie zapewne Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które dziś dostawcza na rynek ok. 98 proc. surowca. Grupa powinna czerpać korzyści ze wzrostu branży nie tylko jako dostawca i dystrybutor gazu, lecz także podmiot, który będzie go przetwarzał na energię elektryczną i ciepło.