Reklama

List intencyjny podpisany. Polska atomówka coraz bliżej

PGE Polska Grupa Energetyczna, Tauron Polska Energia, KGHM Polska Miedź oraz Enea podpisały dzisiaj list intencyjny dotyczący nabycia udziałów w spółce celowej, powołanej do budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej - poinformował w komunikacie Tauron

Publikacja: 05.09.2012 17:29

List intencyjny podpisany. Polska atomówka coraz bliżej

Foto: Bloomberg

Zgodnie z listem, spółki podejmą się wypracowania projektu umowy nabycia udziałów w PGE EJ 1 sp. z o.o., spółce celowej, która odpowiada za bezpośrednie przygotowanie procesu inwestycyjnego budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

Umowa ma regulować prawa i obowiązki każdej ze stron przy realizacji projektu, przy założeniu, że PGE Polska Grupa Energetyczna  będzie pełnić, bezpośrednio lub poprzez podmiot zależny, rolę wiodącą w procesie przygotowania i realizacji projektu.

W liście podkreślono, że PGE przy wykorzystaniu spółek celowych rozpoczęła prace związane z przygotowaniem budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, w tym prace zawiązane z rozpoznaniem i zapewnieniem standardów, w jakich prowadzone są inwestycje jądrowe na świecie.

- PGE rozważa umożliwienie partnerom biznesowym uczestnictwa w projekcie poprzez udział kapitałowy w spółce celowej powołanej przez PGE do realizacji projektu jądrowego. Może to pozytywnie wpłynąć na zwiększenie efektywności biznesowej projektu, m.in. poprzez dywersyfikację ryzyka, jak i sprawniejsze zarządzanie kluczowymi elementami procesu inwestycyjnego – mówi Krzysztof Kilian, prezes zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna. - To przełomowy moment dla polskiej energetyki jądrowej ze względu na fakt, że największe polskie przedsiębiorstwa zdecydowały o zamiarze wspólnej współpracy na rzecz kluczowego projektu dla Polski - dodaje Kilian.

Tauron Polska Energia, zgodnie ze swoją strategią korporacyjną zakładającą dywersyfikację paliw w wytwarzaniu energii, planuje posiadać w swoim portfelu wytwórczym około 2025 roku kilkaset megawatów z energii atomowej – mówi Dariusz Lubera, prezes zarządu Tauron Polska Energia. – Nasza spółka od kilku lat chciała współuczestniczyć w pierwszym polskim projekcie atomowym. Cieszymy się, że w grupie znaleźli się mocni biznesowo i doświadczeni partnerzy. Budowę kompetencji w zakresie energetyki jądrowej rozpoczęliśmy kilka lat temu między innymi organizując dla naszych kadr specjalistyczne studia - mówi Lubera.

Reklama
Reklama

- Musimy znaleźć inne źródła, które pozwolą nam na funkcjonowanie za 20 – 30 lat. W interesie nas wszystkich jest kwestia, czym zastąpić węgiel – dodaje Maciej Owczarek, prezes zarządu Enea. - Cieszymy się, że jesteśmy partnerem tego projektu, tym bardziej, że to dla nas wszystkich zupełnie nowe, nieodkryte pole działania. Mamy wiele do zrobienia w tym temacie - mówi Owczarek.

- To ważny i przyszłościowy projekt, zarówno dla kraju, polskich firm, jak i KGHM. Definiujemy w nim swoją rolę poprzez pryzmat naszych kompetencji górniczych – mówi Herbert Wirth, prezes zarządu KGHM Polska Miedź. - Szeroko rozumiana energetyka to sektor wzrostowy. Zgodnie ze strategią rozwoju KGHM stanowi istotny element dywersyfikacji naszych przychodów - dodaje Wirth.

Opinia

Andrzej Strupczewski, Narodowe Centrum Badań Jądrowych

W sytuacji rosnącego importu węgla i nadchodzącej konieczności odnowienia starzejących się elektrowni w Polsce, wybór energii jądrowej jako pewnego i taniego źródła energii elektrycznej jest w pełni uzasadniony. Podobną decyzję podjęły przed kilku laty firmy fińskie, decydując się na współfinansowanie elektrowni Olkiluoto 3 i zapoczątkowując renesans energii jądrowej w Europie.

Zarówno analizy, jak i praktyka światowa, udowodniły, że mimo wysokich kosztów budowy energia elektryczna z elektrowni jądrowych jest tania, a w stosunku do odnawialnych źródeł energii dużo tańsza. Wsparcie PGE przez Enea, KGHM i Tauron znacznie ułatwi finansowanie budowy elektrowni. Jest ono jednocześnie wyrazem zaufania do energetyki jądrowej ze strony największych firm związanych z energetyką w Polsce.

Po przeprowadzonej przez Unię Europejską akcji sprawdzania odporności elektrowni jądrowych na nadzwyczajne obciążenia zewnętrzne z trzęsieniami ziemi, powodziami i atakami terrorystycznymi włącznie wiadomo, że proponowana dla Polski elektrownia jądrowa z reaktorami III generacji będzie bezpieczna.

Reklama
Reklama

Przed miesiącem jeden założycieli Greenpeace'u, dr Patrick Moore, w czasie swej wizyty w Polsce oświadczył, że odnawialne źródła energii nie wystarczą i gorąco zachęcał Polskę do budowy czystych i ekologicznych elektrowni jądrowych. Dzisiejsza umowa o sojuszu atomowym jest wyrazem dążenia energetyki polskiej do budowy proekologicznych, czystych i tanich źródeł energii elektrycznej dla polskiego społeczeństwa.

Zgodnie z listem, spółki podejmą się wypracowania projektu umowy nabycia udziałów w PGE EJ 1 sp. z o.o., spółce celowej, która odpowiada za bezpośrednie przygotowanie procesu inwestycyjnego budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

Umowa ma regulować prawa i obowiązki każdej ze stron przy realizacji projektu, przy założeniu, że PGE Polska Grupa Energetyczna  będzie pełnić, bezpośrednio lub poprzez podmiot zależny, rolę wiodącą w procesie przygotowania i realizacji projektu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Energetyka
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama