Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN), do której należą największe w Polsce firmy prowadzące obrót paliwami płynnymi, popiera inicjatywę Ministerstwa Finansów, która ma doprowadzić do ograniczenia szarej strefy w gospodarce, w tym zwłaszcza w obrocie olejem napędowym. Rocznie budżet państwa tylko na oszustwach podatkowych związanych z handlem tym rodzajem paliwa traci ponad 3 mld zł.
W ocenie przedstawicieli POPiHN przedstawione niedawno przez resort finansów propozycje zmian ustawy o podatku od towarów i usług oraz ordynacji podatkowej są krokiem w dobrym kierunku, ale wymagają doprecyzowania. Chodzi zwłaszcza o uniknięcia ryzyka dla firm prowadzących działalność zgodnie z obowiązującym prawem.
Kontrowersje budzi zwłaszcza zapis dotyczący solidarnej odpowiedzialność za podatek VAT, który obciążałaby nie tylko sprzedającego, ale i kupującego paliwa, jeśli ten mógłby się domyślać, że sprzedawca postępuje nieuczciwie.
POPiHN nie zgadza się, aby mógł być karany finalny nabywca paliwa. Odpowiedzialność, pod pewnymi warunkami, mogłaby jednak obejmować przedsiębiorstwa działające na rynku hurtowym.
– Idea solidarnej odpowiedzialności jest w tym wypadku słuszna, ale rodzi ryzyko uznaniowości i nadużywania tego prawa przez organy kontrolne. Uważamy, że należy tak sprecyzować przepisy, aby nabywca paliwa na rynku hurtowym miał pewność, że po zakupie realizowanym przy zachowaniu należytej staranności w doborze sprzedającego, nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności solidarnej – mówi Leszek Wieciech, dyrektor generalny POPiHN.