Wpływ na tę zmianę ma stabilizacja sytuacji na rynku, a także niższe ceny zielonych certyfikatów, dzięki czemu udaje się uzyskiwać wyższe marże.
Spółka podtrzymała jednocześnie, że w segmencie dystrybucji spodziewa się stabilnych wyników EBITDA rok do roku, a w segmentach energetyki konwencjonalnej i energetyki odnawialnej pogorszenia.
Wśród czynników wpływających na wynik EBITDA w segmencie energetyki konwencjonalnej PGE wymienia m.in. płaską zrealizowaną średnioroczną cenę hurtową energii (na poziomie 163-165 zł/MWh), zakończenie rozliczeń rekompensat KDT i brak przychodów z tego tytułu w tym roku. Spółka spodziewa się normalizacji wolumenów produkcji z węgla brunatnego po zakończeniu remontów w Bełchatowie.
Ze względu na niższą cenę uprawnień do emisji CO2 całkowity koszt ich zakupu przez grupę spadnie – nawet mimo mniejszej ilości certyfikatów otrzymanych przez spółkę (w tym roku będzie to ok. 15 mln ton w porównaniu do ok. 20 mln ton w 2016 r.).
W segmencie energetyki odnawialnej brak planowanych zmian w zainstalowanych mocach implikuje porównywalny wolumen produkcji, zależny od warunków pogodowych. PGE spodziewa się wzrostu kosztów z tytułu podatku od nieruchomości.