Tusk zapowiada dalsze mrożenie cen energii i krytykuje zaostrzenie handlu emisjami CO2

Premier Donald Tusk potwierdza prasowe doniesienia, że rząd planuje dalej mrozić ceny energii w przyszłym roku. Co więcej gabinet Tuska zamierza zrewidować także swoją postawę wobec systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Deklaracje te to efekt m.in. możliwych skutków wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA.

Publikacja: 09.11.2024 16:15

Tusk zapowiada dalsze mrożenie cen energii i krytykuje zaostrzenie handlu emisjami CO2

Foto: AFP

Wybór Donalda Trumpa może oznaczać kurs na zwiększenie produkcji energii z paliw emisyjnych jak gaz ziemny, co przełożyć się może na spadek cen energii, a to z kolei jeszcze w większym stopniu będzie oznaczać pogorszenie konkurencyjności względem USA gospodarek europejskich, które są w procesie transformacji i odchodzenia od paliw kopalnych. Ten proces trwa i kosztuje. Zauważył to także premier Donald Tusk na sobotniej konferencji prasowej. – Zmiana (prezydenta – red.) w Stanach Zjednoczonych może także oznaczać, przynajmniej na początku, zwiększenie jeszcze konkurencyjności gospodarki amerykańskiej, głównie ze względu na ceny energii – mówił.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Energetyka Zawodowa
Grupa Orlen pozyskała miliardy na rozwój sieci energetycznej
Energetyka Zawodowa
Ratowanie Rafako trudniejsze, ale nadal możliwe
Energetyka Zawodowa
Szef MAP komentuje sytuację w Grupie Azoty i PGE oraz pomoc dla Rafako. "Jestem optymistą"
Energetyka Zawodowa
Węgla mniej, OZE więcej. Operator podsumował poprzedni rok
Energetyka Zawodowa
ZE PAK skończy z kosztownymi inwestycjami?