W styczniu 2021 r. na naszych rachunkach za prąd, w części pobieranej przez dystrybutorów, pojawiła się nowa pozycja - tzw. opłata mocowa. Wynika ona z przyjętej w 2017 r. ustawy o rynku mocy, która wprowadziła mechanizm wynagradzania wytwórców energii za gotowość dostarczania energii do sieci. Głównym uzasadnieniem wdrożenia nowych przepisów - jak przypomina prezes URE - była potrzeba zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Opłatę można zatem nazwać opłatą za utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego. Do końca września każdego roku prezes URE publikuje jej wysokość, bazując na przepisach ustawy o rynku mocy oraz na rozporządzeniu Ministra Klimatu i Środowiska.