Emisję rosną
Emisja CO2 z polskich instalacji objętych europejskim systemem handlu emisjami (EU ETS), łącznie z sektorem lotniczym, w 2021 r. wyniosła blisko 192 mln ton CO2 i była wyższa o 11,5 proc. w porównaniu do emisji w 2020 r. Informację podał w swoim cyklicznym raporcie. Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE).
Największym emitentem CO2 w Polsce jest energetyka zawodowa, której emisje w 2021 r. wyniosły 104,9 mln ton. Drugim co do wielkości emitentem są elektrociepłownie zawodowe z 23,6 mln ton CO2, a trzecim branża cementowa na poziomie 10,5 mln ton.
Ceny uprawnień do emisji CO2 na rynku dnia następnego giełd europejskich ICE oraz EEX w kwietniu 2022 r. wzrosły z 76,27 do 83,99 euro za tonę, co oznacza wzrost ich wartości o ponad 10 proc. KOBiZE podaje, że, największe wzrosty emisji odnotowano w sektorach lotniczym (wzrost o 16 proc.), w energetyce zawodowej (20 proc.), w przemyśle koksowniczym (16 proc.), wapienniczym i szklarskim (wzrosty odpowiednio 12 i 11 proc.). Spadki emisji odnotowano w pięciu sektorach, tj. rafineryjnym (spadek o 7 proc.), cementowym (5 proc.), cukrowniczym i pozostałym (po ok. 3 proc.) oraz papierniczym (spadek o 2 proc.).
Emisje rosną, bo rośnie eksport prądu
Rosnące emisję w energetyce to efekt wzrastającej produkcji energii elektrycznej z węgla w efekcie rosnącego popytu na polski prąd w kraju i zagranicą. W okresie styczeń-grudzień 2021 r. w elektrowniach zawodowych cieplnych wyprodukowano 93,04 TWh energii elektrycznej z węgla kamiennego. To wzrost o 30,04 proc., rok do roku. Z węgla brunatnego produkowano 45,37 TWh energii co stanowi wzrost o 19,5 proc. Znaczący wzrost produkcji energii to efekt rosnącego zapotrzebowania na polski prąd w Europie. Produkowany z węgla był konkurencyjny kosztowo względem mniej emisyjnego gazu. W efekcie kryzysu gazowego, jego cena wzrosła jednak kilkukrotnie. Stąd poszukiwanie w Europie tańszej energii, tą jest polski prąd z węgla. Saldo wymiany handlowej energii elektrycznej w 2021 r. było nadal ujemne, a więc nadal więcej importowaliśmy niż eksportowaliśmy energii w ciągu roku. Od sierpnia do grudnia 2021 r., Polska była eksporterem energii netto, co przełożyło się na znacznie zmniejszenie różnicy między importem, a eksportem patrząc na cały rok. W 2021 r. spoglądając na saldo wymiany międzynarodowej, Polska importowała 1 TWh energii. Rok wcześniej Polska importowała znacznie więcej: 13 TWh. Największym odbiorcą polskiego prądu z węgla są Niemcy, którzy sprowadzili z Polski blisko 3,7 TWh (sam eksport do wszystkich krajów wyniósł 8,7 TWh). Uwzględniając saldo wymiany. Polska była eksporterem prądu netto do Niemiec rzędu 1,75 TWh.
PGE przed sądem
Wielkość emisji CO2 jest ściśle uzależniona od wielkości produkcji. Im więcej energii potrzeba w systemie, tym większe zapotrzebowanie zgłasza operator polskiego systemu energetycznego do producentów, aby zabezpieczyć potrzeby energetyczne nie tylko Polski, ale często także krajów z nami sąsiadujących. Tak też sprawę widzi Polska Grupa Energetyczna, która w odpowiedzi na pytania redakcji tłumaczy skąd ponowny wzrost emisji w największym bloku węglowym w Europie.