Za prąd możemy zapłacić więcej. Nasze zużycie o tym zdecyduje

Mimo mrożenia cen energii elektrycznej, rachunki za prąd mogą wzrosnąć ok. 13 proc. rok do roku. Wszystko przez wyższe ceny energii elektrycznej powyżej ustalonego przez rząd poziomu zużycia.

Publikacja: 17.12.2022 12:54

Za prąd możemy zapłacić więcej. Nasze zużycie o tym zdecyduje

Foto: Adobe Stock

Ceny są co prawda mrożone na tym samym poziomie co w 2022 r., ale tylko przy zużyciu 2 MWh godzin rocznie. Gdyby jednak nie mrożenie cen, wzrosty wynosiłyby ok. 170 proc. Urząd Regulacji Energetyki (URE) opublikował nowe taryfy za energię elektryczną na 2023 r., jednak nie przełożą się one na wzrost rachunków za energię.

Dla kogo taryfy?

Prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu (PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót) oraz, w tym roku wyjątkowo, jednej z firm pełniących funkcję sprzedawcy z urzędu, która dotychczas była zwolniona z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia – Tauron Sprzedaż GZE. Dla drugiej firmy, której wyjątkowo zatwierdza na 2023 r. taryfę firmie E.ON wciąż trwa postępowanie. Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są dla odbiorców wszystkich grup taryfowych (również dla biznesu i przemysłu).

Czytaj więcej

UE przyjęła dziewiąty pakiet sankcji. Gaz gwałtownie tanieje

Czy i o ile więcej zapłacimy?

W efekcie ustawy o mrożeniu cen energii, w nadchodzącym roku ceny energii (jedna ze składowych rachunku za energię) dla odbiorców w gospodarstwach domowych do określonych limitów zużycia (2 MWh / 2,6 MWh / 3 MWh) zostały zamrożone na poziomie taryf dla spółek obrotu ze stycznia 2022 r., a więc średnio na poziomie 0,41 zł/KWh (411 zł za MWh) Jeśli jednak zużyjemy więcej niż 2 MWh to będziemy płacić za każdą KWh więcej, ale nie więcej niż 0,693 zł/kWh (693 zł/MWh). To także efekt ustawy mrożącej ceny energii. Podobne limity mrożenia dotyczą opłat za dystrybucję.

Co jeśli jednak zużywamy więcej rok do roku? URE przygotowało symulację „procentowe i nominalne zmiany rachunku za energię elektryczną w skali jednego miesiąca dla odbiorców w grupach taryfowych G11 przy rocznym zużyciu na poziomie 2,5 tys. kWh” (2,5 MWh), a więc już po przekroczeniu maksymalnego zużycia określonego w ustawie. I tak, przez 9 miesięcy nasze rachunki za energię nie wzrosną i będziemy płacić tyle, ile rok temu (nie wliczając do tego jednak stawki podatku VAT, która może wzrosnąć). Po tym okresie, przez kolejne 3 miesiące, już po przekroczeniu tego pułapu 2 MWh, będziemy płacić już ok. 60 proc. więcej. Łączna zmiana rachunku za energię elektryczną w tym miesiącach, kiedy przekroczymy wspominany próg, w przypadku Enei będzie wynosić 60 proc. więcej (84,6 zł/ miesięcznie), Energi 56,7 proc. (88,3 zł/miesięcznie), PGE 60,5 – 61 proc. (90,8 zł/ miesięcznie), Taurona 59 – 61 proc. (83,1 – 85,4 zł/ miesięcznie).

O ile mogłyby być wyższe rachunki?

Wprowadzenie przepisów mrożących ceny nie oznacza jednak braku konieczności prowadzenia przez regulatora postępowań taryfowych. „Zatwierdzone przez Prezesa URE taryfy na 2023 r., kalkulowane tak jak zawsze w oparciu o kategorię kosztów uzasadnionych, będą stanowiły podstawę do obliczenia wysokości rekompensat należnych przedsiębiorstwom energetycznym.” – tłumaczy URE.

Czytaj więcej

Droga energia uderza w firmy

URE podaje także symulacje, o ile mogłyby wzrosnąć rachunki za energię elektryczną, gdyby nie mrożenie cen energii i przy założeniu przyznania takiego poziomu taryf, jakie podjęło URE. W przypadku Enei ten wzrost wynosiłby 158 proc., Energi 177 proc. PGE 158 proc., a Taurona 173,6 proc. Oznacza to, że gdyby nie mrożenie cen energii ceny energii, za MWh mogłyby być wynosić ok. 1100 zł.

Po zatwierdzeniu więc przez URE taryfy spółka obrotu (spółki córki wspominanych dużych grup energetycznych) będzie mogła wystąpić do zarządcy rozliczeń o rekompensatę, a więc różnicę między zamrożoną ceną a taryfą, która jest znacząco wyższa.

Rekompensaty wypłacane będą ze specjalnego funduszu – Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny, na który złożą się wytwórcy energii, ograniczając swoje marże. Elektrownie będą przekazywać tam swoje nadmiarowe dochody określone w rozporządzeniu cenowym do ustawy o mrożeniu cen. Ustawa o mrożeniu cen przewiduje, że maksymalny limit wydatków na wypłatę rekompensat w efekcie mrożenia cen dla gospodarstw domowych wyniesie ok. 23 mld zł w przyszłym roku.

VAT podbije cenę

Ceny podbije także wyższy podatek VAT od 2022 r. Obowiązującą od listopada ustawą o maksymalnych cenach energii elektrycznej, obliguje sprzedawców energii do naliczania gospodarstwom domowym podnoszonego podatku VAT (z 5 proc. do 23 proc) oraz akcyzy (5 zł/MWh).

Przyczyny wzrostu cen energii

Jak podaje URE przyczyną rosnących od wielu miesięcy cen energii elektrycznej jest niestabilna sytuacja na rynkach surowców, przede wszystkim gazu i węgla, która przekłada się na wysokie ceny prądu w obrocie hurtowym. Natomiast najważniejszymi czynnikami wpływającymi na wzrost taryf w sektorze dystrybucji są wysokie koszty zakupu energii elektrycznej na pokrycie strat sieciowych, wzrost taryfy operatora systemu przesyłowego, czyli Polskich Sieci Elektroenergetycznych, rosnąca inflacja, inwestycje w rozwój i modernizację sieci elektroenergetycznych.

W Polsce mamy 15,5 mln odbiorców w gospodarstwach domowych. Wg danych pochodzących z zatwierdzanych przez regulatora taryf, średnie zużycie w grupie G w 2021 roku wynosiło 2 tys. kWh.

Grupa G11 (czyli ze stałą ceną energii w cyklu dobowym) stanowi 87 proc. odbiorców z grup G (ok 13,5 mln). Jak podaje URE, statystycznie średnie roczne zużycie energii elektrycznej w grupie G11 wynosi 1,8 tys. kWh. Średnie roczne zużycie w grupie G12 wynosi 3,2 tys. kWh.

Ceny są co prawda mrożone na tym samym poziomie co w 2022 r., ale tylko przy zużyciu 2 MWh godzin rocznie. Gdyby jednak nie mrożenie cen, wzrosty wynosiłyby ok. 170 proc. Urząd Regulacji Energetyki (URE) opublikował nowe taryfy za energię elektryczną na 2023 r., jednak nie przełożą się one na wzrost rachunków za energię.

Dla kogo taryfy?

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ceny Energii
Brakuje pieniędzy na rekompensaty za mrożenie cen energii
Ceny Energii
Pusta kasa rekompensat za mrożenie cen ciepła. Za prąd też?
Ceny Energii
O ile wzrosną ceny prądu? Są pierwsze analizy
Ceny Energii
Resort klimatu szykuje bon energetyczny. Kto ma na niego szansę?
Ceny Energii
Ceny energii i gazu znów spadają