Ceny są co prawda mrożone na tym samym poziomie co w 2022 r., ale tylko przy zużyciu 2 MWh godzin rocznie. Gdyby jednak nie mrożenie cen, wzrosty wynosiłyby ok. 170 proc. Urząd Regulacji Energetyki (URE) opublikował nowe taryfy za energię elektryczną na 2023 r., jednak nie przełożą się one na wzrost rachunków za energię.
Dla kogo taryfy?
Prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu (PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót) oraz, w tym roku wyjątkowo, jednej z firm pełniących funkcję sprzedawcy z urzędu, która dotychczas była zwolniona z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia – Tauron Sprzedaż GZE. Dla drugiej firmy, której wyjątkowo zatwierdza na 2023 r. taryfę firmie E.ON wciąż trwa postępowanie. Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są dla odbiorców wszystkich grup taryfowych (również dla biznesu i przemysłu).
Czytaj więcej
Dziewiąty pakiet sankcji Unii wobec Rosji został przyjęty. Zacznie obowiązywać w momencie opublikowania w Dzienniku Urzędowym UE. Wiadomość wstrząsnęła rynkami. Gaz na giełdach Europy potaniał gwałtownie o 15 proc. do 114,5 euro za MWh.
Czy i o ile więcej zapłacimy?
W efekcie ustawy o mrożeniu cen energii, w nadchodzącym roku ceny energii (jedna ze składowych rachunku za energię) dla odbiorców w gospodarstwach domowych do określonych limitów zużycia (2 MWh / 2,6 MWh / 3 MWh) zostały zamrożone na poziomie taryf dla spółek obrotu ze stycznia 2022 r., a więc średnio na poziomie 0,41 zł/KWh (411 zł za MWh) Jeśli jednak zużyjemy więcej niż 2 MWh to będziemy płacić za każdą KWh więcej, ale nie więcej niż 0,693 zł/kWh (693 zł/MWh). To także efekt ustawy mrożącej ceny energii. Podobne limity mrożenia dotyczą opłat za dystrybucję.
Co jeśli jednak zużywamy więcej rok do roku? URE przygotowało symulację „procentowe i nominalne zmiany rachunku za energię elektryczną w skali jednego miesiąca dla odbiorców w grupach taryfowych G11 przy rocznym zużyciu na poziomie 2,5 tys. kWh” (2,5 MWh), a więc już po przekroczeniu maksymalnego zużycia określonego w ustawie. I tak, przez 9 miesięcy nasze rachunki za energię nie wzrosną i będziemy płacić tyle, ile rok temu (nie wliczając do tego jednak stawki podatku VAT, która może wzrosnąć). Po tym okresie, przez kolejne 3 miesiące, już po przekroczeniu tego pułapu 2 MWh, będziemy płacić już ok. 60 proc. więcej. Łączna zmiana rachunku za energię elektryczną w tym miesiącach, kiedy przekroczymy wspominany próg, w przypadku Enei będzie wynosić 60 proc. więcej (84,6 zł/ miesięcznie), Energi 56,7 proc. (88,3 zł/miesięcznie), PGE 60,5 – 61 proc. (90,8 zł/ miesięcznie), Taurona 59 – 61 proc. (83,1 – 85,4 zł/ miesięcznie).