Podczas środowej sesji na Towarowej Giełdzie Energii ceny sięgnęły 1050 zł za MWh. Taka cena pojawia się w najczęściej wybieranych kontraktach na dostawy energii w przyszłym roku, zawieranych przez spółki obrotu czy przemysł. To znacznie więcej od średniego poziomu cen dla takiego kontraktu od początku roku: wynosił on 701 zł/MWh, zaś średnia za cały 2021 r. w kontraktach rocznych wynosiła 384,16 zł/MWh.
Wartość takiego kontraktu była w środę najwyższa od początku jego notowań, pomimo że spadły ceny kluczowych komponentów przy kształtowaniu wartości MWh.
Ceny uprawnień do emisji były tego samego dnia wyceniane na 88,6 euro/t. Jeszcze 6 maja było to ponad 91 euro. Podobnie z cenami węgla ARA: w ubiegłym tygodniu dobiły poziomu blisko 320 dol. W środę 11 maja tona tego surowca kosztowała 313 dol.
Ceny gazu na TGE także spadły. W ramach kontraktu rocznego na 2023 r. MWh kosztował 469 zł, zaś jeszcze 6 maja było to 517 zł za MWh. To samo widać w Europie: cena za MWh na holenderskiej giełdzie TTF wzrosła 11 maja do 94,2 euro z dostawą na czerwiec. To spadek o 4,6 proc. względem dnia poprzedniego.
Należy jednak pamiętać, że ceny tych składowych także są trendzie wzrostowym od końca kwietnia.