Jeszcze na początku października podczas nieformalnej Rady Europejskiej, Premier RP Mateusz Morawiecki w ramach debaty o idei utworzenia strategicznej rezerwy gazu UE w obliczu rosnących cen gazu i energii w Europie zaznaczył, że ceny energii, kształtowane są w sposób sztuczny przez rosyjski Gazprom, stanowiąc zagrożenie dla konkurencyjności przedsiębiorstw europejskich oraz przede wszystkim gospodarstw domowych .W tym samym czasie na Radzie UE ds. Środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński, wiceminister klimatu i środowiska zaapelował o inny kształt reformy systemu handlu emisjami CO2 oraz o śledztwo przeciwko Gazpromowi. Wskazał między innymi na niezrównoważenie systemu EU ETS oraz rezerwę Polski dla rozszerzenia tego mechanizmu na nowe sektory. Podkreślił, że rekordowo wysokie ceny energii to efekt szeregu czynników, w tym w szczególności: rosnących cen uprawnień ETS i bezprawnych praktyk dominującego dostawcy gazu do UE. Wyszczególnił, że pomimo apeli m.in. ze strony MAE, istniejące gazociągi przez Ukrainę i Polskę pozostają w dużej mierze niewykorzystane i to samo dotyczy europejskich magazynów gazu należących do Gazpromu.

Podczas spotkań w Komisji Europejskiej minister klimatu i środowiska rozmawiał z Kadri Simson – Komisarz KE ds. energii oraz Margrethe Vestager – Komisarz KE ds. konkurencji. Zwrócił podczas tych spotkań uwagę, że należy zintensyfikować działania w odpowiedzi na obecny kryzys. Podkreślił, że trzeba przeanalizować co jest głównym motorem obecnego kryzysu energetycznego – w szczególności zbadać zachowania rosyjskiego dostawcy na rynku gazu oraz ponownie przeanalizować elementy pakietu Fit for 55, w szczególności aby nie stanowiły kolejnej presji na ceny energii.

W efekcie październikowych rozmów, na ostatniej Radzie Europejskiej w konkluzjach odzwierciedlenie znalazły takie postulaty jak ocena funkcjonowania rynku gazowego i energii i systemu ETS czy analiza wspólnych zakupów gazu. Przewodnicząca KE – Ursula von der Leyen zobowiązała się więc badać funkcjonowanie rynku energii i gazu w Europie, w aspekcie wykorzystywania pozycji dominującej przez podmioty rynkowe, a także rynek uprawnień do emisji CO2 EU ETS. Jednoznacznie wskazała, że Europa potrzebuje również stabilnych źródeł jądrowych i gazu ziemnego do transformacji, odnosząc się do przygotowywanych regulacji w zakresie taksonomii.