Reklama
Rozwiń

Pierwsze firmy z Polski będą realizować budowę elektrowni jądrowej na Pomorzu

Polskie Elektrownie Jądrowe, inwestor projektu jądrowego w gminie Choczewo, wybrały sześć polskich firm, które mają dostarczać komponenty do budowy reaktora jądrowego - przekazał przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.

Publikacja: 27.05.2025 15:58

Premier Donald Tusk przewodniczy posiedzeniu rządu w siedzibie KPRM w Warszawie

Premier Donald Tusk przewodniczy posiedzeniu rządu w siedzibie KPRM w Warszawie

Foto: PAP/Marcin Obara

Polskie Elektrownie Jądrowe miały wyłonić sześć polskich firm, które wraz z Westinghouse rozpoczęły certyfikacje jakościową. Te firmy to Zakład Konstrukcji Spawanych Ferrum, Famak SA, Energomontaż-Północ Gdynia (EPGSA), Mostostal Siedlce, Mostostal Kraków oraz Mostostal Kielce. - 60 mld zł z całej kwoty przeznaczonej na budowę pierwszej elektrowni jądrowej ma trafić do polskich firm - oświadczył we wtorek przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.

Czytaj więcej

Są założenia aktualizacji programu jądrowego. Za rok wybór partnera drugiego atomu

Koszt elektrowni atomowej

Jak przypomniał, 60 mld zł to kwota, którą budżet państwa ma zasilić budowę pierwszej elektrowni jądrowej. Ustawa w tej sprawie została już przyjęta. Łączny koszt inwestycji to 192 mld zł. Pozostała kwota to finansowanie dłużne. - My, jako państwo polskie mamy wydać 60 mld zł i przyjęliśmy zasadę, że w związku z tym 60 mld zł z tego, co wydamy na budowę, musi trafić do polskich firm - stwierdził szef rządu.

Rusza certyfikacja projektu elektrowni jądrowej

Elektrownię na Pomorzu ma wybudować konsorcjum Westinghouse-Bechtel w technologii AP1000. Tusk dodał, że inwestor elektrowni, państwowa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wspólnie z Westinghouse wyłoniły sześć polskich firm, które mogą dostarczać komponenty także do elektrowni atomowej i reaktora AP1000. - Zaczynamy te firmy wspierać. Rozpoczęły one wspólnie z Amerykanami proces certyfikacji jakościowej, uprawniającej do udziału w realizacji projektów jądrowych – podkreślił szef rządu.

Dodał, że Amerykanie zapowiedzieli, że będą zainteresowani, tym aby te firmy współpracowały z Westinghouse i dostarczały także swoje produkty nie tylko w Polsce. - Wtedy, kiedy Westinghouse będzie także budował elektrownie jądrowe gdzie indziej, to chciałby traktować je jako swoich stałych partnerów - zaznaczył Tusk.

Reklama
Reklama

Inwestorem i operatorem pierwszej polskiej elektrowni jądrowej w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu będzie należąca w 100 proc. do państwa spółka PEJ. W elektrowni mają stanąć trzy reaktory w technologii AP1000 Westinghouse. Zgodnie z obecnym harmonogramem wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 r.

Polskie Elektrownie Jądrowe miały wyłonić sześć polskich firm, które wraz z Westinghouse rozpoczęły certyfikacje jakościową. Te firmy to Zakład Konstrukcji Spawanych Ferrum, Famak SA, Energomontaż-Północ Gdynia (EPGSA), Mostostal Siedlce, Mostostal Kraków oraz Mostostal Kielce. - 60 mld zł z całej kwoty przeznaczonej na budowę pierwszej elektrowni jądrowej ma trafić do polskich firm - oświadczył we wtorek przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.

Koszt elektrowni atomowej

Pozostało jeszcze 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Atom
Badania lokalizacyjne za drugą elektrownią jądrową mogą potrwać 4 lata
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Atom
Rosatom może wrócić na Węgry. Victor Orbán wdzięczny Trumpowi
Atom
Marek Woszczyk nowym prezesem atomowej spółki. Cel to zgoda na pomoc publiczną
Atom
Jest nowy plan rozwoju atomu w Polsce. Trafił do konsultacji
Atom
Nowy zarząd atomowej spółki możliwy w tym tygodniu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama