W kontekście przyspieszenia działań zmierzających do powstania pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, uczestnicy wydarzenia dyskutowali m. in. o tym, w jaki sposób można na polskim gruncie wykorzystać doświadczenia Ukrainy, która od lat rozwija sektor energetyki jądrowej. „Ukraina posiada wieloletnie doświadczenie w rozwijaniu i eksploatacji obiektów jądrowych. Przed wojną w 4 elektrowniach jądrowych o łącznej mocy prawie 13 GWe pracowało tam 15 reaktorów wodnych-ciśnieniowych (PWR). To czyni z naszego sąsiada naturalnego partnera zarówno dla Polski, jaki i dla spółki Polskie Elektrownie Jądrowe w zakresie wymiany doświadczeń i rozwijania naszych krajowych kompetencji w obszarze inwestycji jądrowych” – powiedział Łukasz Młynarkiewicz, wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych.

Czytaj więcej

Polacy i Amerykanie przedłużą porozumienie atomowe

Wśród dyskutowanych tematów oraz potencjalnych obszarów współpracy znalazły się m.in. możliwości polsko-ukraińskiej współpracy przemysłowej na potrzeby sektora jądrowego w naszym kraju, doświadczenia w zakresie zarządzania kontraktami z firmami zewnętrznymi, czy też ukraińskie wnioski dotyczące etapu eksploatacji elektrowni jądrowej. Rozmawiano także o kwestiach związanych z kontraktacją i zarządzaniem paliwem jądrowym oraz zdarzeniach zewnętrznych, które należy uwzględniać w ocenach i badaniu bezpieczeństwa elektrowni jądrowych.

Prezes Młynarkiewicz pytany był także o drugą elektrownię jądrową w ramach projektu rządowego. Wskazał, że w okolicach wakacji mamy poznać listę pięciu potencjalnych lokalizacji. „Jesienią planujemy przedstawić krótką listę trzech potencjalnych lokalizacji dla kolejnej elektrowni jądrowej” – powiedział.

Najbardziej prawdopodobną lokalizacją dla drugiej elektrowni jądrowej w ramach rządowego projektu jądrowego jest Bełchatów.