Ubiegły tydzień był w Narodowym Centrum Badań Jądrowych czasem wyjątkowym: we wtorek szef NCBJ, prof. Krzysztof Kurek, podpisał z prezesem Japońskiej Agencji Energii Atomowej porozumienie wdrażające, dotyczące współpracy obu instytucji w zakresie badań nad rozwojem technologii reaktorów wysokotemperaturowych chłodzonych gazem. Towarzyszyła mu także umowa na zakup dokumentacji projektu podstawowego reaktora badawczego HTGR, który miałby stanąć w Polsce.
Współpraca z Tokio trwa już od kilku lat, ale to podjęta w zeszłym roku decyzja rządu umożliwiła NCBJ dalsze zaangażowanie w prace badawczo-rozwojowe nad technologią HTGR. Tym razem chodzi o wspomniany projekt podstawowy i raport na temat bezpieczeństwa reaktora. Docelowo chodzi o to, by wysokotemperaturowy reaktor chłodzony gazem został zbudowany i uruchomiony w Polsce.
– Budowa wysokotemperaturowego reaktora jądrowego chłodzonego gazem (ang. High Temperature Gas cooled Reactor, HTGR) to ogromna szansa dla polskiej nauki i gospodarki. Może przyczynić się do rozwoju kompetencji i podniesienia międzynarodowej pozycji polskich zespołów badawczych oraz rozwoju nowych specjalności badawczych – ocenia polskie Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Czytaj więcej
Rosnące ceny energii oraz spadek kosztów technologii względem innych, poprawił atrakcyjność inwestycji w energetykę jądrową. Naszą ostateczną decyzję uzależniamy jednak od prac nad modelem finansowania inwestycji. Ten mamy poznać do końca roku. Decyzję podejmiemy na początku przyszłego roku – zapowiedział na konferencji wynikowej prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski.
Reaktory HTGR są uznawane za jedną z technologii mogących zaważyć na przyszłości tej gałęzi energetyki. To IV generacja tych urządzeń, wyposażona w moderator grafitowy i bazujące na helu chłodziwo gazowe. Technologia zawdzięcza swoją nazwę wysokiej temperaturze pary na wyjściu z reaktora, sięgającej 1000 stopni Celsjusza, co pozwala wykorzystać tak duże ciepło m.in. przy wytopie żelaza lub wytwarzaniu wodoru. Chłodzący reaktor hel pozwala podnosić temperaturę bez zwiększania ciśnienia, co ma wpływ na wysoki poziom bezpieczeństwa: reakcje – również te potencjalnie niebezpieczne – zachodzą tu znacznie wolniej, a konstrukcja ulega samowygaszeniu wraz ze spadkiem temperatury.