Związkowcy zapowiadają protest do skutku – informuje Radio Zet. Na razie czekają na rozmowy w sali konferencyjnej.
- Niech nam ktoś wytłumaczy, dlaczego mamy być kotwicą inflacyjną – powiedział „Dziennikowi Zachodniemu” Artur Braszkiewicz, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność".
Szef Górniczej Solidarności Bogusław Hutek wyjaśnił, że do okupacji doszło, ponieważ na apele i listy związkowców nie odpowiedział wicepremier Jacek Sasi. Zapowiedział też, że jeśli teraz nie będzie reakcji, dojdzie do eskalacji protestu.
- Związkowcy z WZZ "Sierpień 80" chcą rozwiązań, które obniżą cenę węgla dla odbiorców indywidualnych, wyeliminują pośredników i zwiększą jego dostępność - - powiedział Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80.
- Polski rząd zapomniał o górnictwie, energetyce, społeczeństwie. Pogubili się. Jeżeli nie idzie się dobrowolnie z nimi spotkać, to będziemy wymuszać te spotkania - zapowiedział w rozmowie z Polsat News Rafał Jedwabny z Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80".