Tysiące robotników państwowego koncernu paliwowego Wenezueli porzuca swoje miejsca pracy i zabiera co się da – samochody, pompy, kable miedziane.
Koncern PDVSA od miesięcy nie płaci swoim pracownikom tyle, by starczyło im choćby na przeżycie kilku dni. Gigantyczna hiperinflacja (23400 procent) powoduje, że z dnia na dzień płace tracą na wartości.
– Dostałem za tydzień 1,4 miliona boliwarów i nie mogą za to kupić nawet kilku jajek czy pasty do zębów – cytuje słowa byłego pracownika Juniora Martineza amerykański dziennik New York Times.
Przez lata populistycznych rządow Huga Chaveza i jego następcy Nicolasa Maduro płace w branży naftowej zostały wywindowane na poziom bardzo wysoki. Każdy w Wenezueli chciał być nafciarzem niezależnie od umiejętności i wykształcenia. W branży były więc przerosty zatrudnienia i nadmiar nisko wykwalifikowanych praccowników, a PDVSA coraz więcej wydawał na wynagrodzenia.
Teraz przyzwyczajeni do wysokiego poziomu życia nafciarze masowo porzucają pracę a jako rekompensatę za zarobki zabierają co się da – środki transportu, miedziane kable, pompy, wyposażenie biur.
W rejonie El Tigre, gdzie pracują także zagraniczne koncerny: Rosneft, CNPC, Chevron i Repsol wydobycie zostało sparaliżowane przez braki w urządzeniach wydobywczych, częściach zamiennych a nawet z braku wody dla robotników.
Wydobycie ropy w kraju, który posiada jej najwięcej na świecie (17,1 proc. globalnych zasobów) spadło do historycznego minimum. PDVSA nie wywiązuje się z kontraktów eksportowych; klienci sądownie zajmują zagraniczne aktywa koncernu.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.