„W związku z nową redakcją programu inwestycyjnego na 2017 r. łączne wydatki na inwestycje wyniosą 1,128 bln rubli (70 mld zł). To o 217,3 mld rubli (13,66 mld zł) więcej aniżeli zapisano w programie inwestycyjnym przyjętym w grudniu 2016 r.” – głosi komunikat Gazpromu, cytowany przez agencję Prime.

Gazprom nie podał szczegółów nowego programu inwestycyjnego. Na co mają zostać wydane dodatkowe pieniądze. Eksperci wiążą decyzję ze zwiększeniem wydatków na dwie nowe nitki gazociągu północnego i wahaniami zachodnich partnerów w udzieleniu spółka Nord Stream 2 kredytów na budowę.

Partnerzy Gazpromu (Wintershall, OMV, Uniper, Shell i Engie) na razie nie kwapią się do wykładania ustalonych 950 mln euro od każdego. Po ogłoszeniu nowych amerykańskich sankcji, Francuzi (Engie) zapowiedzieli, że rozważają wycofanie się z finansowania. Rosjanie ze swojej strony zapewnili, że są w stanie sami sfinansować budowę (9,5 mld euro).

Rok temu Gazprom musi zmniejszyć wydatki na budowany gazociąg do Chin i na złoża w Rosji, aby znaleźć pieniądze na projekty polityczne w Europie – Turecki Potok i właśnie Nord Stream-2.

Inwestycje na gazociąg Siła Syberii, którym rosyjski gaz ma popłynąć za dwa lata do Chin zmniejszane zostały o 17 proc. w listopadzie 2016 r.