Gazprom przechodzi na aukcje

Na pierwszej aukcja rosyjskiego gazu dla republik nadbałtyckich Gazprom sprzedał 420 mln m3 z zaoferowanych 560 mln m3. Uznał to za sukces i chce ten sposób sprzedaży powielić w całej Europie.

Publikacja: 24.03.2016 12:37

Na pierwszej aukcja rosyjskiego gazu dla republik nadbałtyckich Gazprom sprzedał 420 mln m3 z zaofer

Na pierwszej aukcja rosyjskiego gazu dla republik nadbałtyckich Gazprom sprzedał 420 mln m3 z zaoferowanych 560 mln m3.

Foto: Bloomberg

Aukcja dotyczyła dostaw gazu na rynki Litwy, Łotwy i Estonii do końca roku 2016. Gaz kupiło 6 kontrahentów, poinformował Gazprom. Najwięcej gazu zakupiono na IV kwartał, gdy główni litewscy importerzy kończą odbiór gazu skroplonego od norweskiej spółki Statoil, zakontraktowanego przez terminal LNG w Kłajpedzie. Zgodnie z warunkami aukcji, ceny surowca oraz dane dotyczące zakupionych ilości są poufne.

– Wyniki aukcji pokazują, że istnieje nisza w handlu gazem na giełdzie i że ten mechanizm można z powodzeniem wprowadzić na rynek krajów bałtyckich. Jesteśmy zadowoleni z tych rezultatów i będziemy wprowadzać ten model również w pozostałych krajach europejskich” – dodała Elena Burmistrowa – dyrektor generalny Gazprom Export.

Joanna Hyndle-Hussein z Ośrodka Studiów Wschodnich zwraca uwagę, że Gazprom Export dotąd nie działał na rynku bałtyckim, gdyż do jego zadań należała obsługa państw innych niż wchodzące w skład byłego ZSRR.

Przeprowadzenie aukcji rosyjskiego gazu dla klientów z regionu świadczy o tym, że poprzez zmiany liberalizacyjne w sektorze energetycznym, wynikające z implementacji zasad polityki energetycznej UE, Gazprom został zmuszony do postrzegania bałtyckiego rynku gazu jako części europejskiej przestrzeni, a nie jak dotąd jako obszaru swojej dominacji gospodarczej – ocenia ekspertka OSW.

Z wyników aukcji wynika jeszcze jeden wniosek: Przewaga podmiotów litewskich wśród uczestników aukcji wynika stąd, że w regionie bałtyckim jedynie Litwa nie planuje podpisania kolejnej umowy długoterminowej na dostawy gazu z Rosji (ostatnia wygasła w roku 2015).

– Litwa wprowadziła najbardziej prorynkowy wariant liberalizacji rynku gazu. W trakcie zmian Litwa wykupiła aktywa, jakie Gazprom posiadał w litewskich spółkach tego sektora. Obecnie rosyjski dostawca nie ma wpływu na decyzje związane z importem gazu i rozwojem infrastruktury gazowej na Litwie. Stworzenie alternatywy w postaci terminalu LNG w Kłajpedzie zmusza Gazprom do podjęcia rywalizacji o klientów litewskich na warunkach rynkowych i konkurowania z ofertą producentów LNG. Jej pojawienie się na rynku doprowadziło do znaczącego spadku cen gazu – obecnie cena oscyluje wokół 16 euro/MWh (ok. 169 euro za 1000 m3 – tłumaczy Hyndle-Hussein.

W Estonii i na Łotwie Gazprom wciąż posiada udziały w dużych spółkach importujących – Latvijas G?ze i Eesti Gaas. Umowy gazowe tych spółek z Gazpromem obejmują całe zapotrzebowanie obu państw na gaz, stąd ich zainteresowanie aukcją Gazprom Exportu było niewielkie – podkreśla.

Gaz
Rosyjski LNG na celowniku USA. Zakłady w Arktyce mogą nigdy nie powstać
Gaz
Francja chce zaprzestania importu LNG z Rosji, ale sama kupuje go najwięcej
Gaz
Unia szybko gromadzi gaz na zimę. Rekordowe zapełnienie podziemnych magazynów
Gaz
Orlen zwiększył przesył gazu z własnych złóż poprzez Baltic Pipe
Gaz
Balticconnector znów działa. Chińczycy bezkarni