Prezes Tauronu zapowiedział, że zielony zwrot grupy nie będzie możliwy bez wydzielenia aktywów węglowych. Elektrownie węglowe mają zostać przeniesione wraz z długiem do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. – Podmioty wydobywcze trafią natomiast do podmiotu wskazanego przez naszego głównego właściciela, czyli Skarb Państwa. Czekamy tylko na informację, czy to będzie JSW, PGG, SRK, Węglokoks czy jakiś inny podmiot – powiedział Strączyński.

Na pytanie, czy JSW mogłaby być zainteresowana przejęciem kopalń Tauronu, odpowiedział: – Dlaczego nie? Przecież kopalnia Brzeszcze dysponuje pokładami węgla koksowego i wcale nie wykluczam, że byłaby interesującym kąskiem dla JSW. W tej sprawie będę chciał się jak najszybciej spotkać z zarządem JSW i zaproponować zainteresowanie kopalnią Brzeszcze czy kopalnią Sobieski – zapowiedział Strączyński.

""

Paweł Strączyński, prezes Tauronu

Foto: energia.rp.pl

Tauron ma w planach inwestycje w energetykę gazową – do 2030 r. chce wybudować 3 – 4 GW mocy w tej technologii. Jako lokalizacje bloków gazowych wskazał m.in. Katowice, Jaworzno i Łagiszę. W planach jest też rozwój własnych projektów wiatrowych i fotowoltaicznych, a także budowę morskich farm wiatrowych we współpracy z innymi spółkami Skarbu Państwa.