W ramach realizacji projektu gazociągu GIPL, który połączy Polskę i Litwę, rozpoczęto wyposażanie stacji pomiarowych gazu na granicy obu krajów, a także kończone są prace spawalnicze przy gazociągu. Stalowe rury dla GIPL za 26,4 mln euro wyprodukowała polska firma Izostal, a prace budowlane za ok. 80 mln euro prowadzi litewska Alvora wspólnie z Siauliu dujotiekio statyba.
Stacja pomiarowa gazu z regulacją ciśnienia w Santaka (w regionie Łoźdija na Litwie) – będzie bramą litewskiego systemu przesyłowego do Europy – zapewnia Amber Grid litewski operator systemu przesyłu gazu ziemnego. Minister energii Litwy Dainius Kreivis jest przekonany, że infrastruktura GIPL zapewni nie tylko bezpieczeństwo energetyczne, ale także daje nowe możliwości dla litewskiego rynku gazu i terminalu LNG w Kłajpedzie.
„Polska planuje budowę ogromnej elektrowni gazowej w Ostrołęce i jest bardzo prawdopodobne, że te rury, które widzicie (GIPL), doprowadzą gaz z naszego terminalu (w Kłajpedzie-red) do tej elektrowni” – powiedział minister podczas wizyty na budowie stacja pomiaru gazu i kontroli ciśnienia Santakos, informuje agencja BNS. Litewskie władze liczą, że po połączeniu sieci z Polską „duzi europejscy gracze będą mogli wejść na rynek litewski, a to przyniesie dodatkową konkurencję”.
Terminal FSRU Litwa
– Po pierwsze będziemy lepiej chronieni, będziemy mieli najlepsze ceny, a także będziemy mieli możliwość w pełni wykorzystać nasz terminal – podsumował minister.