Kosztowna jazda autem na Wielkanoc

Polacy, którzy na święta wybierają się do krewnych własnymi autami, odczują to w kieszeniach. Cena ropy drożeje, a w ślad za nią ceny paliw na stacjach.

Publikacja: 08.04.2019 18:19

Kosztowna jazda autem na Wielkanoc

Foto: Adobe Stock

Od poniedziałkowego poranka ceny ropy na światowych rynkach rosły. Marka europejska Brent (ropa z Morza Północnego) przekroczyła 70 dolarów za baryłkę. Cena w kontraktach na maj baryłki ropy amerykańskiej marki WTI wzrosła o pół proc., do 63,4 dol.
Na stacjach w Polsce już w weekend paliwa podrożały o kilkanaście–kilkadziesiąt groszy. Tak było np. w Olsztynie, gdzie za E95 kierowcy musieli zapłacić na stacjach PKN Orlen od 4,99 zł do 5,29 zł.

""

Foto: energia.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Brazylijska ropa zagraża interesom OPEC

Na początku kwietnia według portalu e-petrol najdroższe paliwa były na Podlasiu (średnia za E95 5,12–5,19 zł). Najtaniej jeździło się na Śląsku (4,92–5,18 zł za E95). Średnia cena dla Polski wynosiła 4,98 zł. Prognoza dla całego kraju na przedświąteczny tydzień (8–14 kwietnia) też nie jest optymistyczna. E-petrol zakłada, że średnia cena dla benzyny E95 wyniesie od 4,95 zł/l do 5,09 zł; dla E98: 5,25–5,36 zł, dla oleju napędowego wahać się będzie między 5,06 zł a 5,18 zł. LPG ma kosztować od 2,15 zł do 2,21 zł.

""

Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Podobne tendencje wzrostowe widać na stacjach w większości krajów Europy. Benzyna znacznie podrożała w Holandii, Norwegii, Grecji czy Szwecji, ale też w Chorwacji czy Czarnogórze. Wciąż najtaniej (równowartość 4,64 zł/l ) jest w Turcji. Co ciekawe, na Litwie, gdzie króluje PKN Orlen i jego stacje, benzyna E95 kosztowała na początku kwietnia taniej niż w Polsce – 1,13 euro, czyli 4,87 zł. Litewska rafineria Orlenu w Możejkach przerabia głównie ropę rosyjską, paliwa sprzedaje zaś do republik nadbałtyckich i na Ukrainę. A w ostatnim roku także do Polski (1 mln ton).

CZYTAJ TAKŻE: OPEC+ czeka na „czarne łabędzie”

W Polsce koncern coraz więcej kupuje surowca poza Rosją, tłumacząc to potrzebami bezpieczeństwa energetycznego. Pod koniec marca Orlen potwierdził, że sprowadzi ropę z Angoli (pierwsza partia 130 tys. ton dotarła do Gdańska w lutym). Podpisał też umowy na surowiec z USA, Nigerii, ZEA. Wcześniej importował ropę z Azerbejdżanu, Iraku, Kazachstanu, Wenezueli czy Norwegii. „Zakupy spot skutecznie uzupełniają długoterminowe zaopatrzenie w ropę, które obejmuje umowy terminowe z producentami z Zatoki Perskiej i Wschodu” – pisze koncern. „Rzeczpospolita” zapytała PKN Orlen o ceny paliw na stacjach koncernu w okresie Wielkanocy. Konkretna odpowiedź nie padła. „Ze względu na bardzo dużą fluktuację notowań zarówno cen ropy naftowej, jak i gotowych paliw trudno jest odpowiedzialnie prognozować poziomy cen: nie tylko jeżeli chodzi o ceny na stacjach, ale także w sprzedaży hurtowej” – odpowiedziało biuro prasowe.

""

Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Na globalnym rynku paliw wzrost cen stymuluje spadające czwarty miesiąc z rzędu wydobycie ropy przez sygnatariuszy porozumienia OPEC+ (kartel OPEC plus m.in. Rosja, Kazachstan, Azerbejdżan). Marka Brent podrożała o ponad 30 proc. od początku roku. „To efekt zmniejszenia wydobycia przez państwa OPEC+, a także optymizmu rynków co do rozmów handlowych USA–Chiny. Ten optymizm napędza popyt na surowiec” – napisali w analizie specjaliści z JPMorgan, cytowani przez Agencję Reutera.Orlen zwraca uwagę na jeszcze jedną przyczynę drożejącej ropy: „Poza sankcjami nałożonymi na Iran, Wenezuelę i poza polityką OPEC trzeba jeszcze wziąć pod uwagę działania militarne w Libii. Oddalają one w czasie stabilizację i pozycję Libii jako afrykańskiego lidera produkcji naftowej”.

Od poniedziałkowego poranka ceny ropy na światowych rynkach rosły. Marka europejska Brent (ropa z Morza Północnego) przekroczyła 70 dolarów za baryłkę. Cena w kontraktach na maj baryłki ropy amerykańskiej marki WTI wzrosła o pół proc., do 63,4 dol.
Na stacjach w Polsce już w weekend paliwa podrożały o kilkanaście–kilkadziesiąt groszy. Tak było np. w Olsztynie, gdzie za E95 kierowcy musieli zapłacić na stacjach PKN Orlen od 4,99 zł do 5,29 zł.

Pozostało 86% artykułu
Surowce i Paliwa
RFNBO to paliwo przyszłości
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i Paliwa
Thyssenkrupp w potrzebie. Rząd Niemiec przyjdzie z pomocą
Surowce i Paliwa
Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa
Surowce i Paliwa
Azoty integrują się wokół konkretnych biznesów
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Surowce i Paliwa
Ślimaczą się prace na największym złożu metali ziem rzadkich Rosji. Putin wściekły