Minister ropy Arabii Saudyjskiej Khalid al-Falih i nowo wybrany sekretarz generalny OPEC – Nigeryjczyk Mohammed Barkindo spotkali się w niedzielę w Dohran w Arabii Saudyjskiej. Ich zdaniem balansuje się sytuacja na rynku ropy z powodu zmniejszenia wydobycia ze strony krajów spoza kartelu eksporterów oraz stabilnego popytu.

Przeczą temu dane rosyjskie. Za półrocze Rosja zwiększyła pompowanie ropy i eksport. Sprzedaż za granicę wzrosła rok do roku o 5,4 proc. i wyniosła 5,3 mln baryłek dziennie (bd), podała agencja RNS. Tendencja jest wzrostowa. W czerwcu eksport rosyjskiej ropy, dla której głównym rynkiem jest Europa, wzrósł o 7,2 proc. do 5,42 mln bd.

W czerwcu wydobycie było wyższe o 1,1 proc. rok do roku i wyniosło blisko 10,85 mln bd a w sumie 44,5 mln ton. Niewiele brakuje do historycznego rekordu ze stycznia 2015 – 10,91 mln bd.

Christopher Haynes z BMI Research uważa, że „jeżeli produkcja pozostanie stabilna, to będzie to rekordowy rok dla eksportu. Konkurencja jest bardzo duża, szczególnie z Iranemu, który już kieruje dużo swojej ropy do Europy Południowej”.