Na Półwyspie Jamalskiem mogą stanąć gigantyczne zakłady przerobu gazu Gazpromu. Koszt to wstępnie 14 mld dol. Gazprom namawia do projektu Arabię Saudyjską i Azerbejdżan.
Półwysep Jamalski w Rosji to arktyczne, gazowe eldorado, na którym udanie działają już dwa zakłady skraplania gazu (Jamal LNG) koncernu Novatek i partnerów z Francji (Total) i Chin (CNPC). W budowie są kolejne dwa z projekty Arctic LNG. Teraz na półwyspie może pojawić się jeszcze jedna wielka inwestycja.
CZYTAJ TAKŻE:Gazprom rzuca rękawicę LNG z Ameryki
Jak dowiedziała się gazeta Wiedomosti, Gazprom analizuje projekt produkcji polietylenu na bazie tzw. klastru złoża gazu Bowanienkowskie, na które ma licencję. W końcu grudnia 2019 r przedstawiciele Gazpromu spotkali się w tej sprawie z szefami saudyjskiego koncernu SABIC oraz z azerskim SOCAR.
Nowy projekt zakłada budowę dwóch wielkich zakładów – przerobu gazu i gazochemicznego. Pierwszy ma mieć moc przerobową 40 mld metrów sześć. gazu rocznie i kosztować 4,3 mld dol., a drugi o mocy produkcyjnej 2,1 mln ton polietylenu – 9,8 mld dol.

Wyliczenia zostały przeprowadzone na bazie mniejszego podobnego kompleksu, który SOCAR i niemiecki Linde AG planują postawić niedaleko Baku. „Doświadczenie SOCAR i Linde potwierdza, że projekt będzie dochodowy przy przerobie gazu z zawartością etanu poniżej 5 proc.” – pisze Gazprom w materiałach. Blisko 9,9 mld dol. (70 proc.) kosztu inwestycji ma zostać sfinansowane długoletnim kredytem, 30 proc. sfinansują udziałowcy z własnych środków. Anonimowy urzędnik federalny potwierdził gazecie, że projekt został już opracowany w najdrobniejszych szczegółach i szanse jego realizacji są duże.
Bowanienkowski klaster tworzą trzy złoża: Bowanienkowskoje, Charasawejskoje i Kruzenszterskoje.
„Gazprom ma na tych złożach dobrze rozwiniętą infrastrukturę, jest gotowała linia kolejowa prosto do Bowanienkowskiego złoża. Po zakończeniu budowy można ją razem z Północną Drogą Morską (szlak arktycznymi morzami Rosji do Europy i Azji -red) wykorzystać do przewozu gotowej produkcji” – ocenia federalny urzędnik.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.