Orlen Południe, firma należąca do grupy kapitałowej PKN Orlen, rozpoczęła budowę w Trzebini (woj. małopolskie) pierwszej w naszym kraju i drugiej w Europie instalacji do produkcji glikolu propylenowego. Jak zapewnia koncern to produkt bezpieczny dla środowiska. Jest często stosowany do produkcji m.in. środków czystości, dezodorantów w sztyfcie, past do zębów, płynów hamulcowych oraz odmrażaczy do samolotów. Koszty inwestycji, którą zrealizuje konsorcjum składające się z dwóch polskich firm (Technik Polska i Biproraf), wyniosą około 400 mln zł. Oddanie instalacji do użytku planowane jest na 2021 r. Zdolności wytwórcze instalacji wyniosą 30 tys. ton rocznie, co oznacza, że produkcja glikolu propylenowego w trzebińskiej rafinerii pokryje w 75 proc. krajowe zapotrzebowanie na ten produkt.
Czytaj także: Orlen Południe inwestuje w glikol
Orlen Południe podpisał też z firmą Clariant Produkte umowę na zakup licencji i projektu bazowego dla instalacji do produkcji bioetanolu II generacji w Jedliczu (woj. podkarpackie). Celem tej inwestycji jest wzmocnienie pozycji spółki na rynku biokomponentów dodawanych do paliw płynnych powstających z ropy i sprostanie w tym zakresie unijnym wyzwaniom. Wydajność nowej instalacji wyniesie 25 tys. ton bioetanolu rocznie. Produkowany byłby on z surowców niespożywczych, przede wszystkim słomy. Ponadto spółka rozważa rozszerzenie inwestycji dotyczącej budowy instalacji do produkcji bioetanolu drugiej generacji o biogazownię i elektrociepłownię opalane biogazem oraz ligniną.
– Inwestujemy w nowoczesne technologie i stawiamy na produkty wysokomarżowe, bo to zadecyduje o utrzymaniu pozycji lidera w regionie w najbliższych latach. Nie zapominamy przy tym o naszej społecznej odpowiedzialności i stosujemy ekologiczne rozwiązania, które znacząco redukują wpływ naszej działalności na otoczenie – twierdzi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.