PGNiG Upstream Norway, firma z grupy PGNiG, rozpoczęła wiercenie pierwszego otworu poszukiwawczego w roli operatora na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Prace są przeprowadzane na obszarze koncesji PL838, na tzw. prospekcie Shrek. Znajduje się on w sąsiedztwie złoża ropy i gazu Skarv, w którym PGNiG posiada 12 proc. udziałów.
CZYTAJ TAKŻE:Wzrosną wydatki PGNiG w Norwegii
– Głównym celem naszych działań w Norwegii jest zwiększenie wydobycia własnego gazu w tym rejonie. Teraz mamy tam również możliwość rozwijania naszych kompetencji i wiedzy w roli operatora, co świadczy dużym zaufaniu do PGNiG ze strony norweskich partnerów – mówi cytowany w komunikacie prasowym Piotr Woźniak, prezes koncernu.
Według spółki czas prac wiertniczych jest uzależniony od uzyskanych wyników. W przypadku odkrycia węglowodorów wyniesie około 45 dni. Wówczas PGNiG planuje także wykonanie otworu bocznego, pobranie rdzeni oraz przeprowadzenie szczegółowych pomiarów geofizycznych.
– Procedury przygotowawcze do wykonania odwiertu morskiego były bardzo złożone i różniły się od działań, jakie podejmujemy w przypadku prac na lądzie. Dużo większą wagę przywiązuje się tutaj do planowania samego procesu wiercenia – twierdzi Woźniak. Dodaje, że kluczową rolę odgrywa również zapewnienie bezpieczeństwa prac związanych z zagrożeniami, które nie występują na lądzie, jak na przykład silne sztormy.