Nieoczekiwanie na wejściu rurociągu „Przyjaźń” do Polski wczoraj pojawiła się znów zanieczyszczona ropa. PERN wstrzymał tłoczenie surowca. W czwartek nad ranem ropa znów popłynęła do Polski.
Przesył ruszył w czwartek 20 czerwca, po tym jak kolejna próbka pobrana o 18.00 pokazała 4 ppm chlorków. „Decyzja o wznowieniu przesyłu została pojęta przez stronę polską po otrzymaniu wyników analizy połączonej próbki ropy z 19 na 20 czerwca” – informuje Transneft.
PERN także wydał komunikat w tej sprawie. „PERN zastosował procedurę reagowania w tego typu sytuacjach i postąpił zgodnie z ustaleniami z rafineriami w tym zakresie. Dziś rano, po wykonaniu dodatkowych analiz kolejnych partii ropy naftowej i potwierdzeniu jej właściwej jakości, tłoczenie zostało przywrócone. Nie ma zagrożenia w dostawach surowca dla klientów PERN.
PERN zwrócił się do GomelTransieft z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. W odpowiedzi białoruski operator rurociągu podkreślił, że incydent jest wynikiem przełączania kolejnych elementów infrastruktury”.
Zgodnie z deklaracjami strony rosyjskiej, od 1 lipca rurociąg „Przyjaźń” ma być w pełni przepustowy i posiadać możliwość dostarczania czystego surowca poprzez wszystkie trzy nitki”.