Ropa gwałtownie tanieje. Rosja straci najwięcej

Od rana w poniedziałek ceny ropy na światowych rynkach spadły o około 5 procent. To reakcja na złagodzenie napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie. Spokój handlujących odbija się czkawką Kremlowi. Rosyjski surowiec potanieje jeszcze mocniej.

Publikacja: 28.10.2024 11:40

Ropa gwałtownie tanieje. Rosja straci najwięcej

Foto: Bloomberg

Weekendowy izraelski atak odwetowy na Iran nie wpłynął na infrastrukturę naftową i nuklearną ani na dostawy prądu, dlatego handel ropą rozpoczął się w poniedziałek od dużych spadków cen. Kontrakty terminowe na ropę Brent potaniały o 4,27 proc. do 72,8 dolarów za baryłkę, a kontrakty terminowe na amerykańską WTI straciły 4,46 proc. w ujęciu do piątku i kosztowały 68,58 dolarów za baryłkę.

Czytaj więcej

Nowy czynnik wpływa na ceny ropy i szkodzi środowisku

Dlaczego ropa tanieje?

- Bardziej ograniczony niż oczekiwano zakres nalotów izraelskich, które nie były wymierzone w infrastrukturę naftową, wzbudził nadzieje na deeskalację konfliktu, obniżając premię za ryzyko o kilka dolarów za baryłkę – tłumaczył Saul Cavonic z MST Marquee dla agencji Reuters.

Jego zdaniem rynek będzie szukał potwierdzenia, że ​​Iran nie przeprowadzi w nadchodzących tygodniach ataków odwetowych, co może ponownie podnieść premię za ryzyko.

Citi obniżyło cenę docelową ropy Brent na kolejne trzy miesiące do 70 dolarów za baryłkę z 74 dolarów, aby odzwierciedlić niższe krótkoterminowe premie za ryzyko, stwierdzili w notatce analitycy amerykańskiego banku pod przewodnictwem Maxa Leightona.

Ropa z Rosji będzie jeszcze tańsza

W drugiej połowie tygodnia okaże się jak ta sytuacja wpłynęła na cenę ropy z Rosji. Według obliczeń agencji Reuters koszt dostaw ropy dostarczanej do rosyjskich rafinerii w listopadzie może spaść w porównaniu z październikiem w obliczu spadających cen na świecie.

- Myślę, że do końca tygodnia dojdziemy do porozumienia (w sprawie cen na rosyjską ropę - red.). Ale na razie, póki marka Brent tanieje, wszyscy czekają – potwierdził agencji jeden z traderów. Rosyjskie koncerny naftowe, by sprzedać swoją produkcję, na którą nałożone są zachodnie sankcje, dają największe zniżki w stosunku do marki Brent.

Rosyjscy handlowcy przy ustalaniu krajowych cen ropy kierują się wartością netto za sprzedaż surowców przez porty na zachodzie Federacji Rosyjskiej, zredukowaną do punktów dostaw do systemu Transnieftu (państwowy monopolista w transporcie ropy).

Rubel traci coraz więcej do dolara

Zniżka na markę Urals jest ustalana z uwzględnieniem wskaźnika płynności gatunku rosyjskiego głównie na rynkach azjatyckich, a także kosztów transportu i kursu wymiany rubla. Na koniec października rubel osłabł do 96,67 za dolara z 92,40 na początku miesiąca. Reuters szacuje zniżkę na Urals na 10,31 dolara za baryłkę

Obecny harmonogram zakłada zmniejszenia o ponad połowę mocy produkcyjnych w rosyjskich rafineriach w listopadzie do około 2,0 mln ton z 4,4 mln ton w październiku, wynika z wyliczeń Reutersa. Wpływ na to mają udane ukraińskie ataki dronowe oraz spadający popyt na rosyjski surowiec.

Weekendowy izraelski atak odwetowy na Iran nie wpłynął na infrastrukturę naftową i nuklearną ani na dostawy prądu, dlatego handel ropą rozpoczął się w poniedziałek od dużych spadków cen. Kontrakty terminowe na ropę Brent potaniały o 4,27 proc. do 72,8 dolarów za baryłkę, a kontrakty terminowe na amerykańską WTI straciły 4,46 proc. w ujęciu do piątku i kosztowały 68,58 dolarów za baryłkę.

Dlaczego ropa tanieje?

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Kreml tworzy groźny megakoncern naftowy. Putin przejmuje kontrolę
Ropa
Pożegnanie z ropą nie nastąpi tak szybko
Ropa
Oligarcha wieszczy bardzo tanią ropę z powodu wygranej Trumpa
Ropa
Stoją trzy rafinerie w Rosji. Nie mają części na remont
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ropa
Ostry spadek cen ropy. Rynek odetchnął po izraelskim ataku