Władze USA planują zaostrzenie reżimu sankcji wobec Rosji – powiedział Dalip Singh, zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego amerykańskiego prezydenta Joe Bidena. Według niego ograniczenia obejmą zarówno dostawy rosyjskiej ropy na rynek światowy, jak i jej transport.
Czytaj więcej
Eksport rosyjskiej ropy drogą morską jest najniższy od 19 miesięcy. Coraz mniej tankowców floty cieni zmierza do Chin.
„Zbliżamy się do momentu, w którym będziemy mogli mówić o znacznie zaostrzonym reżimie (sankcji – red.), zarówno w odniesieniu do floty cieni, jak i w odniesieniu do ilości ropy, jaką Rosja może dostarczać na rynek” – dodał Singh.
Flota cieni nie popłynie
Doradca Joe Bidena dodał, że przywódca USA uważa za konieczne wzmocnienie prac zarówno w zakresie ograniczeń, jak i kontroli eksportu w stosunku do Rosji. Działania te mają jeden cel – zmniejszenie dochodów Kremla z eksportu energii, które to pieniądze finansują rosyjską wojnę.
Singh wyjaśnił, że sankcje obejmą tzw. flotę cieni – flotę starych tankowców, które bez wymaganych ubezpieczeń i poza utartymi szlakami, z wyłączonymi systemami kontroli ruchu, transportują rosyjski surowiec klientom, kupującym go powyżej ustalonego przez Zachód pułapu cenowego – 60 dolarów za baryłkę – samemu łamiąc sankcje.