Na stacjach paliw rosną ceny diesla i benzyn

Ponad miesiąc temu paliwa kosztowały mniej niż 6 zł za litr. Dziś jest to o około 10 proc. więcej. Kolejne podwyżki powinny być jednak mniejsze.

Publikacja: 09.11.2023 03:00

Kierowcy tankujący na polskich stacjach niemal codziennie obserwują wzrosty cen paliw płynnych

Kierowcy tankujący na polskich stacjach niemal codziennie obserwują wzrosty cen paliw płynnych

Foto: Bloomberg

Kierowcy tankujący na polskich stacjach niemal codziennie obserwują wzrosty cen paliw płynnych. Z najnowszych danych portalu e-petrol.pl wynika, że obecnie średnia cena oleju napędowego wynosi już 6,69 zł za litr oraz 6,54 zł za benzynę Pb95. Tym samym w ciągu tygodnia pierwsza z nich zwyżkowała o 23 gr, a druga o 7 gr. Jeszcze większe zwyżki widać, gdy porównać obecne ceny z tymi sprzed nieco ponad miesiąca. Wówczas oba paliwa kosztowały po mniej niż 6 zł. Co ciekawe, cały czas stabilna pozostaje średnia cena autogazu, która od połowy października wynosi 3,09 zł.

Czytaj więcej

Unimot z dużymi stratami na handlu dieslem. Zamieszanie na rynku paliw

– W ostatnich dniach ceny diesla na stacjach rosły szybciej niż benzyn, co było następstwem zmian zachodzących na rynku hurtowym – zauważa Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl. Obecnie za 1 m sześc. oleju napędowego (Ekodiesel) Orlen każe sobie płacić o 155 zł więcej niż we Wszystkich Świętych. Z kolei koszt zakupu benzyny (Eurosuper 95) wzrósł w tym czasie o 45 zł. To za kilka dni może znaleźć odzwierciedlenie na rachunkach płaconych przez kierowców.

Zdaniem Boguckiego kierowcy w najbliższym tygodniu muszą się liczyć z kolejnymi podwyżkami. Ich skala nie będzie jednak duża, bo na poziomie kilku groszy na litrze paliwa, przy czym nadal większy potencjał do wzrostów ma olej napędowy niż benzyna.

– W ciągle mocno zmieniającym się otoczeniu trudno prognozować, jakie ceny w detalu możemy obserwować w dłuższej perspektywie. Gdyby na rynku nie wystąpiły żadne istotne zdarzenia, zarówno o charakterze negatywnym, jak i pozytywnym, to oceniam, że do końca roku diesel mógłby kosztować średnio 6,7–6,8 zł, a benzyna Pb95 około 6,6–6,7 zł – twierdzi Bogucki.

Czytaj więcej

Czeka nas tydzień bardzo dużych podwyżek cen paliwa

Mimo systematycznych podwyżek występujących na polskim rynku nadal mamy jedne z najtańszych paliw w Europie, ale już nie najtańsze. Sytuacja ta dotyczy zwłaszcza benzyny Pb95. Obecnie mniej za nią płacą kierowcy tankujący w Turcji, Rumunii, Bułgarii i Chorwacji. W przypadku oleju napędowego taka sytuacja ma miejsce tylko w odniesieniu do stacji znajdujących się w Turcji i Bułgarii. Co więcej, ceny paliw odnotowywane w naszym regionie istotnie zbliżyły się do siebie. Na Litwie benzyna kosztuje tylko 10 gr więcej niż nad Wisłą, a diesel jednie 4 gr. Tymczasem pod koniec października było to około 80 gr. Niespełna miesiąc temu oba paliwa o ponad 1 zł droższe były w Czechach i na Słowacji oraz o ponad 2 zł w Niemczech. Dziś te różnice są już znacznie mniejsze.

W opinii analityków ostatnie podwyżki w Polsce to konsekwencja oferowania paliw przez Orlen – zwłaszcza przed niedawnymi wyborami parlamentarnymi – po cenach odbiegających od rynkowych. W związku z tym, że taki stan nie mógł być utrzymywany zbyt długo, od końca października koncern systematycznie podnosi ceny hurtowe. Jako że jest dominującym graczem w branży, jego działania przekładają się na cały rynek.

Czytaj więcej

Orlen mniej zarobił na produkcji paliw

Unimot, jeden z największych importerów paliw do Polski, właśnie oszacował, że tylko w III kwartale jego grupa, w związku z negatywnymi warunkami występującymi na polskim rynku diesla, utraciła korzyści rzędu 72,4 mln zł. Przekonuje, że osiągnęłaby je, gdyby otoczenie rynkowe nie odbiegało w znacznym stopniu od warunków obrotu olejem napędowym obserwowanych w poprzednich okresach. Chodzi m.in. o brak możliwości realizacji zaciągniętych zobowiązań kontraktowych na podstawie zakupów oleju napędowego w Polsce, ze względu na ograniczony do niego dostęp, i tym samym konieczność zaspokojenia roszczeń odbiorców droższym importem.

Kierowcy tankujący na polskich stacjach niemal codziennie obserwują wzrosty cen paliw płynnych. Z najnowszych danych portalu e-petrol.pl wynika, że obecnie średnia cena oleju napędowego wynosi już 6,69 zł za litr oraz 6,54 zł za benzynę Pb95. Tym samym w ciągu tygodnia pierwsza z nich zwyżkowała o 23 gr, a druga o 7 gr. Jeszcze większe zwyżki widać, gdy porównać obecne ceny z tymi sprzed nieco ponad miesiąca. Wówczas oba paliwa kosztowały po mniej niż 6 zł. Co ciekawe, cały czas stabilna pozostaje średnia cena autogazu, która od połowy października wynosi 3,09 zł.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Paliwa
Na stacjach paliw pojawi się wkrótce nowy rodzaj benzyny
Paliwa
Nabywcy aktywów Lotosu dobrze na nich zarabiają
Paliwa
Kreml znosi zakaz eksportu paliw. Nie wytrzymał dwóch miesięcy
Paliwa
Unimot widzi poprawę na rynku diesla. Kiedy sytuacja wróci do normy?
Paliwa
Unia na potęgę importuje z Indii paliwa produkowane z rosyjskiej ropy
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?