Drastycznych podwyżek cen paliw jednak nie będzie? Analitycy zmienili zdanie

Po zapewnieniach rządzących i prezesa Orlenu, analitycy zmieniają swoje krótkoterminowe prognozy dotyczące kosztów tankowania na stacjach. Teraz bardziej skłaniają się ku tezie, że zmiany będą minimalne, a nie na poziomie około 1 zł na litrze.

Publikacja: 29.12.2022 16:09

Drastycznych podwyżek cen paliw jednak nie będzie? Analitycy zmienili zdanie

Foto: Adobe Stock

Jeszcze kilka dni temu wielu uczestników rynku wyrażało obawy, że w związku z wchodzącymi w życie od nowego roku podwyżkami podatków przyjdzie kierowcom płacić za paliwa dużo więcej niż dotychczas. Przynajmniej chwilowo to ryzyko wydaje się jednak oddalać.

– W związku ze składanymi ostatnio deklaracjami przez przedstawicieli rządu i prezesa Orlenu myślę, że od nowego roku nie zaobserwujemy drastycznych podwyżek cen paliw na krajowych stacjach. Prawdopodobnie średni ich poziom będzie co najwyżej o kilka groszy wyższy lub niższy od tego, co dziś obserwujemy - mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl. To może oznaczać, że kierowcy będą płacić około 7,66 zł za litr diesla, 6,53 zł za benzynę Pb95 oraz 2,9 zł za autogaz.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Paliwa
„Spiegel”: NATO przedłuży rurociąg z Niemiec do Polski
Paliwa
W Rosji brakuje benzyny. Będzie całkowity zakaz eksportu
Paliwa
Orlen skreślony z listy wstydu największego państwowego funduszu świata
Paliwa
Rafinerie Rosji produkują najmniej od 12 lat. Efekt skutecznych ataków dronów
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Paliwa
Jest nowy doradca prezesa Orlenu. Kierował Lotosem i ostro krytykował fuzję z Orlenem
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”