Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.07.2025 23:29 Publikacja: 28.04.2022 21:00
Foto: materiały prasowe
Senat przyjął właśnie projekt nowelizacji ustawy dotyczącej zasad zarządzania mieniem państwowym, w ramach którego chce zablokować sprzedaż stacji paliw należących do Lotosu na rzecz węgierskiego MOL-a. Jaki to może mieć wpływ na połączenie Orlenu z Lotosem?
Decyzja senatu nie ma dziś żadnego przełożenia na trwającą fuzję. Jestem przekonany, że do fuzji dojdzie dla dobra Orlenu, Lotosu i całej polskiej gospodarki. Gdybyśmy cztery lata temu nie zaczęli procesu budowy koncernu multienergetycznego, to dziś nie osiągalibyśmy bardzo dobrych wyników. Filozofia grupy multienergetycznej to już standard w Europie - tak działają najwięksi gracze, jak Total, Repsol, Eni czy BP. My nie mamy kompleksów i to wśród takich graczy chcemy się pozycjonować. Dlatego naszą strategię zaprojektowaliśmy tak, aby poszczególne segmenty działalności uzupełniały się, a generowane zyski stawiały nas w europejskiej czołówce, a nie w ogonie. Jako znacznie mniejszy podmiot nie bylibyśmy partnerem biznesowym dla wielu międzynarodowych firm. Tymczasem staniemy się dla nich jeszcze ważniejszym kontrahentem, gdyż znacząco wzrośnie skala naszej działalności. To szczególnie ważne obecnie - kiedy potrzebujemy nowych, pozarosyjskich źródeł energii. W tym kontekście fuzję należy uznać za polską rację stanu. Dzisiaj jesteśmy największym odbiorcą ropy saudyjskiej w Europie. Nie osiągnęlibyśmy takiego statusu, gdyby nie prowadzona od czterech lat dywersyfikacja dostaw. Skala działalności jest też ważna, by skutecznie i szybko przeprowadzić transformację energetyczną w Polsce. Bez fuzji, dzisiaj nie myślelibyśmy o wspólnych z Lotosem przedsięwzięciach w petrochemii, o badaniach i rozwoju w znacznie większej skali niż dotychczas. W tym kontekście senatorowie nie działają na korzyść polskiej gospodarki. Wojna w Ukrainie pokazała, że potrzebujemy więcej stabilności, że transformacja energetyczna musi przebiegać jeszcze szybciej, a bez silnego zintegrowanego koncernu multienergetycznego nie uda się jej przeprowadzić.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Od początku wojny Putina mnożą się dziwne przypadki samobójstw ważnych menedżerów z rosyjskich korporacji. W pią...
Orlen, w ramach wakacyjnej akcji promocyjnej, oferuje klientom obniżkę ceny litra paliwa sięgającą do 40 groszy....
Gigant naftowy Shell prowadzi wstępne rozmowy dotyczące przejęcie swojego wieloletniego konkurencja BP – informu...
Obecny stan konfliktu na Bliskim Wschodzie może nieco podnieść ścieżkę inflacji w Polsce i zaostrzać retorykę RP...
Budapeszt chce się zemścić za plan Brukseli zakazu importu wszelkich surowców energetycznych z Rosji, którego ni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas