Padł rekord w produkcji energii z OZE w Polsce

Mamy kolejny rekord w produkcji energii z OZE, a to jeszcze marzec. Kolejne rekordy to kwestia czasu, a potrzebne magazyny energii, które pozwoliłby zagospodarować nadwyżki energii, to melodia przyszłości.

Publikacja: 13.03.2023 18:14

Padł rekord w produkcji energii z OZE w Polsce

Foto: Adobestock

Nowy rekord OZE

Jak wynika z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych 12 marca o godz. 12 farmy wiatrowe oraz instalacje słoneczne wyprodukowały łącznie rekordową ilość energii – 11 GWh. Stanowiło to blisko 63 proc. łącznego zapotrzebowania na energię na tę godzinę. Poprzedni rekord odnotowano w kwietniu 2022 r., kiedy instalacje OZE pracowały z mocą 10,6 GWh. Tym razem polski system energetyczny poradził sobie z nadmiarem energii m.in. dzięki eksportowi nadwyżek. Coraz pilniejszą potrzebą są magazyny energii.

Czytaj więcej

Prezydent podpisał ustawę wiatrakową. To nie jest dobra wiadomość dla OZE

Jak informują „Rzeczpospolitą” Polskie Sieci Elektroenergetyczne w weekend 11-12 marca generacja wiatrowa była wysoka, dodatkowo w niedzielę w godzinach 11-14 instalacje PV pracowały z mocą powyżej 5 GW. „Jednocześnie wystąpiło typowe dla weekendu stosunkowo niskie zapotrzebowanie na moc i energię elektryczną. W efekcie w sobotę w niektórych godzinach PV i farmy wiatrowe zaspokajały ponad jedną trzecią zapotrzebowania, a w niedzielę w pewnych okresach doby ponad 60 proc.” – informuje nas rzeczniczka PSE Beata Jarosz-Dziekanowska.

Rola magazynów energii

Zmiana sposobu zabezpieczenia dostaw prądu, z centralnej ciągłej produkcji na rozproszone źródła, głównie w oparciu o wiatr i słońce, to niewątpliwie duże wyzwanie dla każdego kraju i regionu. „Idziemy w tę stronę, a generacja z wiatru i słońca będzie miała coraz większy udział w miksie energetycznym. To, czego bardzo brakuje w naszym systemie, to magazyny energii” – zauważa Dawid Zieliński, prezes fotowoltaicznej firmy Colmubus, która coraz więcej inwestuje w magazyny energii. Jego zdaniem, na najbliższe 10-20 lat potrzebujemy inwestycji w magazyny energii.

„Zarówno te małe, dla domów, rolników i firm, jak i te centralne, przyłączone do PSE i OSD, które będą stabilizowały całą sieć. Potrzebujemy magazynów energii na każdym poziomie napięcia – od niskiego w domach, przez średnie w firmach i przy małych OZE, po najwyższe napięcie w PSE” – podkreśla Zieliński.

Czytaj więcej

KE ma wątpliwości o polski wiatrakowy "kamień milowy". Pytamy u źródła

Columbus chce w tym roku kilka tysięcy magazynów, zarówno w Polsce, jak i na rynki zagraniczne. „W ciągu najbliższych 5 lat chcemy w kraju wybudować i uruchomić minimum trzy magazyny wielkoskalowe, o pojemności 1,6 GWh. Bez takich inwestycji czekają nas trudne momenty, gdzie albo nie będzie energii - bo nie świeci i nie wieje - albo będzie jej za dużo” – wskazuje Zieliński.

Spółki energetyczne dopiero jednak wdrażają nowe technologie – głównie magazyny energii – i nie będzie to istotne wsparcie w tym i kolejnym roku. Najbardziej ambitne plany ma PGE. Chce dysponować magazynami o łącznej mocy 800 MW do 2030 r. Podobnie jest w przypadku Orlenu. Z drugiej jednak strony to Tauron na południu Polski zaczyna mieć w tym aspekcie największe doświadczenia. W ubiegłym roku uruchomił przemysłowy magazyn energii, który powstał na terenie Głównego Punktu Zasilania Cieszanowice.Zadaniem tej stacji elektroenergetycznej jest przekazywanie do sieci energii elektrycznej wytworzonej w znajdującej się nieopodal farmie wiatrowej w Lipnikach. Magazyn w Cieszanowicach wybudowano w oparciu o technologię baterii LTO (litowo-tytanową). Jest to największy tego typu magazyn energii w Polsce, posiadający szereg różnych funkcjonalności, w tym możliwość pracy przy znacznych przeciążeniach. „Odnawialne źródła energii charakteryzują się wysokim poziomem niesterowalności. Energetyka od wielu lat próbuje zmierzyć się z tym wyzwaniem. Zadaniem magazynu jest efektywniejsze gospodarowanie energią odbieraną z farmy wiatrowej Lipniki, poprawa parametrów energii i stabilizacja pracy sieci elektroenergetycznej” – informuje nas Tauron.

Plany ma także poznańska Enea. „Traktujemy magazyny jako jeden z ważniejszych kierunków rozwoju biznesu, co znalazło odzwierciedlenie w naszej strategii rozwoju. Zamierzamy inwestować w magazyny o różnej skali, wykonywanych w różnych technologiach. Enea Operator z sukcesem zrealizowała projekt badawczo-rozwojowy dofinansowany ze środków NCBiR, w ramach którego przetestowała 5 różnych technologii magazynów o mocy 100 kW na niskim napięciu. Dzięki doświadczeniom nabytym podczas realizacji tego projektu przygotowywane są założenia do kolejnych działań wspierających rozwój technologii i obszarów zastosowań magazynów energii” – wskazuje Enea. Spółka wskazuje, że możliwości jest wiele, a wdrażane przepisy i rozwiązania legislacyjne powinny uwzględniać szerokie spektrum ich potencjału oraz umożliwić techniczną i ekonomiczną realizację.

Prawo ma ułatwić inwestycje

Zdaniem Taurona regulacji krajowych w ostatnich latach uwzględniają konieczność rozwoju magazynów energii. Ustawa o zmianie Prawa energetycznego z lipca 2021 r. wprowadziła ułatwienia dla inwestycji w magazynowanie energii – m.in. poprzez wprowadzenie jednolitej definicji magazynu energii i magazynowania energii. Ponadto zniesiono podwójne naliczanie opłaty sieciowej i dystrybucyjnej dla energii wprowadzonej oraz pobieranej z magazynu oraz całkowite wyłączenie z obowiązku posiadania taryf magazynowania energii elektrycznej. Rząd ma pracować nad poprawą finasowania. „Procedowana aktualnie ustawa o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii, wskazuje modele biznesowe zastosowania magazynów energii, jako uzupełnienie źródeł wytwórczych OZE zgrupowanych w instalację hybrydową oraz w klastrach energii” – wskazuje Tauron.

To wszystko plany, a operator systemu energetycznego już teraz mówi wprost, że bez zmian na rynku, zwiększenia elastyczności elektrowni i odbiorców, a także magazynów energii i elektrolizerów, skokowy wzrost mocy instalacji OZE będzie skutkował coraz częstszym ograniczaniem generacji tych źródeł.

Nowy rekord OZE

Jak wynika z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych 12 marca o godz. 12 farmy wiatrowe oraz instalacje słoneczne wyprodukowały łącznie rekordową ilość energii – 11 GWh. Stanowiło to blisko 63 proc. łącznego zapotrzebowania na energię na tę godzinę. Poprzedni rekord odnotowano w kwietniu 2022 r., kiedy instalacje OZE pracowały z mocą 10,6 GWh. Tym razem polski system energetyczny poradził sobie z nadmiarem energii m.in. dzięki eksportowi nadwyżek. Coraz pilniejszą potrzebą są magazyny energii.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
OZE
Dania da Ukrainie 420 mln euro na OZE i pomoc firmom
OZE
Tauron oddaje do użytku kolejną farm wiatrową
OZE
Pierwszy kwartał stał pod znakiem spadku węgla i wzrostu OZE
OZE
Duże zmiany dla prosumentów. Jest projekt noweli ustawy OZE
OZE
Tauron buduje 360 MW w wietrze i słońcu