Reklama

Ratunek widzimy w OZE. Coraz więcej Polaków chce odnawialnej energii

W kryzysie energetycznym rośnie liczba zwolenników zielonej energii, ale i większego wydobycia węgla.

Publikacja: 27.09.2022 21:00

Ratunek widzimy w OZE. Coraz więcej Polaków chce odnawialnej energii

Foto: Adobe Stock

W szczycie kryzysu związanego z brakiem węgla i gigantycznymi cenami prądu ponad 60 proc. Polaków chce, by rząd pilnie uchwalił ustawę liberalizującą rozwój farm wiatrowych, powrócił do korzystniejszych rozwiązań dotyczących paneli słonecznych i wdrożył program lokalnych biogazowni – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”, w którym pytaliśmy, jak poprawić sytuację energetyczną gospodarstw domowych zimą.

Ponad 35 proc. badanych chce także oszczędzania energii: wyłączania oświetlenia ulic i obniżania temperatury w pomieszczeniach.

Rząd chce zachęcać Polaków do oszczędzania prądu, ale skorzystają oni na tym dopiero po roku. „W 2024 r. gospodarstwa domowe otrzymają specjalny upust, jeśli w 2023 r. zużyją nie więcej niż 90 proc. energii z 2022 r. Wartość upustu będzie wynosiła 10 proc. całkowitych kosztów zużycia energii elektrycznej w 2023 r.” – informuje nas resort klimatu.

Ekspertów nie dziwi poparcie dla instalacji fotowoltaicznych, których w Polsce jest już ponad milion. – Są one na co piątym domu. Praktycznie każdy z nas zna kogoś, kto je ma i mu się to opłaca, więc nie dziwi mnie, że dla OZE jest w naszym kraju tak duże poparcie – komentuje Marek Józefiak z Greenpeace Polska. Niestety, rządowy program „Czyste powietrze”, z którego miało trafiać 10 mld zł rocznie na wymianę pieców i termomodernizację domów, idzie jak po grudzie. – Wydatkowano tylko 20 proc. środków – ubolewa Józefiak.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polacy chcą przede wszystkim zielonej energii

Polacy oczekują też zielonego światła dla farm wiatrowych, których rozwój PiS zahamował pięć lat temu. Niestety, rządowy projekt luzujący regulacje, który został wysłany do Sejmu ponad dwa miesiące temu, trafił do „zamrażarki”.

Na tle poparcia dla OZE zaskakiwać może to, że prawie co drugi ankietowany przez IBRiS uważa, iż w związku z kryzysem Polska powinna zwiększyć wydobycie węgla, a 13 proc. proponuje nawet likwidację zakazu importu surowców energetycznych z toczącej wojnę Rosji. To skutek załamania dostaw opału. Nawet na Śląsku kupno węgla z Polskiej Grupy Górniczej graniczy z cudem.

– Można to zrobić tylko przez stronę internetową i tylko dwa razy w tygodniu. Sprzedaż trwa kilka minut, serwer jest przeciążony. Od ponad miesiąca mi się nie udaje – mówi czytelnik „Rzeczpospolitej” ze Śląska.

Czytaj więcej

W Polsce ruszyła największa farma fotowoltaiczna w Europie Środkowo-Wschodniej
OZE
Mała strategia energetyczna zakłada mniej OZE w 2040 roku
OZE
Startuje aukcja dla morskich farm wiatrowych. Jak będą przebiegać?
OZE
Energetyka gotowa do pracy bez gazu i węgla? Jest strategia PSE
OZE
Prezes Orlen Neptun: Forma aukcji ma dać możliwe najniższą cenę energii z morskich wiatraków
OZE
Duńskie łopaty wiatraków produkowane w Polsce trafią do Niemiec
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama