Zagraniczni giganci chcą sięgnąć po bałtycki wiatr

Francuski gigant energetyczny EDF czy norweski Equinor to kolejne zagraniczne firmy, które będą rywalizować z PKN Orlen i Polską Grupą Energetyczną o nowe pozwolenia lokalizacyjne dla morskich farm wiatrowych. Projekty tzw. drugiego rzutu mają powstać na Bałtyku po 2030 r.

Publikacja: 18.03.2022 21:07

Zagraniczni giganci chcą sięgnąć po bałtycki wiatr

Foto: energia.rp.pl

Dotychczas w wyścigu o 11 nowych lokalizacji dla morskich farm wiatrowych w ramach tzw. drugiego rzutu projektów, wnioski złożyły trzy podmioty. Ministerstwo infrastruktury ogłosiło już pełną listę lokalizacji, o które można ubiegać składając wnioski o realizację projektów wiatrowych. Jak dotychczas swoje wnioski złożyły spółki PKN Orlen (spółki - córki o nazwie Neptun oraz dwie spółki - córki Energi, która należy do Orlenu). Spółki naftowego giganta złożyły już wnioski na wszystkie możliwe lokalizacje. Polska Grupa Energetyczna przedłożyła zaś aplikacje o siedem lokalizacji. Jedyny jak dotychczas zagraniczny inwestor w ramach projektów drugiego rzutu to Ocean Winds (OW). Jest on zarządzany przez Engie z EDP Renewables. OW złożył dziewięć wniosków o nowe lokalizacje pod morskie farmy wiatrowe.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
OZE
Miliardy wsparcia dla zielonej energii. Kolejne aukcje OZE w tym roku
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
OZE
Za rok Orlen prześle do sieci pierwszy prąd z wiatraków na Bałtyku
OZE
Polenergia i Equinor z decyzją inwestycyjną dla wiatraków na morzu
OZE
Janusz Bil, prezes Orlen Neptun: Morska energetyka wiatrowa ma się zupełnie dobrze
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
OZE
Coraz więcej firm i instytucji korzysta z małego OZE
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont