Reklama
Rozwiń

Przyszłość kolei będzie zielona

Program „Zielona kolej” to odpowiedź na nieodwracalne zmiany klimatyczne i obserwowane trendy konsumenckie dotyczące ekologii. Branża kolejowa ma szansę przejść na zasilanie energią z OZE w 85 proc. do 2030 roku.

Publikacja: 10.06.2021 09:15

Przyszłość kolei będzie zielona

Foto: energia.rp.pl

„Zielona kolej”, czyli projekt, który ma uczynić transport kolejowy jeszcze bardziej ekologicznym, prężnie się rozwija. Program został zainicjowany i jest prowadzony przez Centrum Efektywności Energetycznej Kolei (CEEK), a jego celem jest przejście branży kolejowej na zasilanie energią z OZE. Jak zaznaczają przedstawiciele CEEK, zielona rewolucja w sektorze transportu jest niezwykle potrzebna i jednocześnie nieunikniona. Kolej już dziś jest najbardziej zrównoważonym i ekologicznym środkiem transportu, jednak dzięki realizacji programu „Zielona kolej” może stać się liderem prośrodowiskowych zmian.

– Zakładamy, że do 2030 roku 85 proc. energii trakcyjnej będzie pochodzić z OZE, a docelowo będzie to 100 proc. Realizacja programu sprawi, że kolej będzie jeszcze bardziej ekologiczna, co wpłynie na wzrost konkurencyjności całego sektora – analizy wskazują na możliwość zwiększenia ruchu kolejowego. „Zielona kolej” wpisuje się w realizację celów polityki klimatyczno-energetycznej naszego kraju oraz przyczynia się do zahamowania postępujących, niekorzystnych zmian klimatycznych. Łódzka Kolej Aglomeracyjna przystąpiła do programu, dzięki któremu będziemy mogli efektywnie realizować proces transformacji energetycznej na kolei poprzez wykorzystanie energii pochodzącej z OZE. To pokazuje, że spółki czują się coraz bardziej odpowiedzialne za zmiany w sektorze kolejowym. Dzięki wszystkim działaniom CEEK znacznie wzrasta również świadomość ekologiczna pasażerów korzystających z kolei, którzy coraz częściej zwracają uwagę na ślad węglowy – mówi Janusz Malinowski, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, przewodniczący prezydium rady programowej CEEK.

Owoce współpracy

Widać już, że inicjatywa przynosi efekty. Piotr Majerczak, członek zarządu i dyrektor ds. utrzymania infrastruktury PKP PLK, który jest także wiceprzewodniczącym prezydium rady programowej CEEK, mówi, że w ramach wspólnych działań ponad 70 podmiotów branży kolejowej tworzących CEEK, dzięki wdrożeniu rekuperacji do dziś zaoszczędzono już ponad 31 GWh, co przekłada się na prawie 25 tysięcy ton CO2.

""

Foto: energia.rp.pl

– Wypracowaliśmy konkretne postulaty zmian legislacyjnych w zakresie rekuperacji. Opracowaliśmy rozwiązania w zakresie eco-drivingu oraz zakończyliśmy I etap prac nad jego wdrożeniem. Przeprowadziliśmy także serię warsztatów tematycznych w obszarze efektywności energetycznej dla przedstawicieli kilkudziesięciu przedsiębiorstw działających w branży kolejowej oraz uruchomiliśmy nasz flagowy program „Zielona kolej”, który pozwoli na szerokie wykorzystanie OZE jako źródła zasilania polskiej kolei. Cieszymy się, że coraz więcej przedsiębiorstw kolejowych nie tylko podziela wizję kolei w pełni neutralnej pod względem emisji CO2, ale też podejmuje zdecydowane działania aby tę wizję zrealizować – mówi Piotr Majerczak.

Co będzie dalej?

Według założeń przygotowanych przez CEEK, realizacja programu będzie stymulować inwestycje w OZE warte 6–10 mld zł w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Potrzebna jest jednak wzmożona współpraca.

O dobrych perspektywach programu może świadczyć rosnąca liczba podmiotów, które do niego dołączają. – „Zielona kolej” to dzisiaj już nie tylko wspólny plan branży kolejowej na zieloną transformację, ale program w fazie realizacji, w tym szereg rozwiązań wdrażanych we współpracy przewoźników i PKP Energetyka, która pełni rolę integratora całego procesu. „Zielona kolej” przyspiesza i angażuje do współpracy kolejne podmioty, czego dowodem są podpisane porozumienia z takimi firmami jak DB Cargo Polska czy CTL Logistics. Do programu dołączył także pierwszy przewoźnik pasażerski – Łódzka Kolej Aglomeracyjna. Trwają rozmowy z kolejnymi podmiotami – to pokazuje, że proces nabiera tempa i ma bardzo dobre perspektywy rozwoju – mówi Leszek Hołda, członek zarządu PKP Energetyka i wiceprzewodniczący prezydium rady programowej CEEK.

""

Foto: energia.rp.pl

Dodaje on, że równolegle toczą się prace nad przygotowaniem odpowiednich modeli finansowania programu. – Liczymy mocno na wsparcie z funduszy dedykowanych zielonej transformacji. Jako PKP Energetyka, poza koordynacją realizacji programu „Zielona kolej”, chcemy również dawać dobry przykład transformacji biznesu w zieloną stronę. Świadczy o tym projekt budowy instalacji fotowoltaicznych na wszystkich naszych podstacjach trakcyjnych – mówi Leszek Hołda.

Obecnie już 12 podstacji trakcyjnych jest zasilanych energią z paneli fotowoltaicznych, co oznacza, że są samowystarczalne energetycznie. Do końca tego roku instalacje powstaną na dachach ponad 500 podstacji w całym kraju. Dodatkowo strategia rozwoju PKP Energetyka do 2030 r. zakłada, że cała firma osiągnie neutralność klimatyczną.

„Zielona kolej”, czyli projekt, który ma uczynić transport kolejowy jeszcze bardziej ekologicznym, prężnie się rozwija. Program został zainicjowany i jest prowadzony przez Centrum Efektywności Energetycznej Kolei (CEEK), a jego celem jest przejście branży kolejowej na zasilanie energią z OZE. Jak zaznaczają przedstawiciele CEEK, zielona rewolucja w sektorze transportu jest niezwykle potrzebna i jednocześnie nieunikniona. Kolej już dziś jest najbardziej zrównoważonym i ekologicznym środkiem transportu, jednak dzięki realizacji programu „Zielona kolej” może stać się liderem prośrodowiskowych zmian.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Nowa Energia
Korolec: Konkurencyjna Europa? Już nie stać nas na czekanie
Nowa Energia
Fundacja PGE zaprasza na „Spotkania ze Sztuką”
Nowa Energia
USA Trumpa będą rozwijać zielone technologie. To się opłaca i daje szanse na konkurowanie z Chinami
Nowa Energia
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Materiał Promocyjny
Polska czeka na energię z Bałtyku, a branża na regulacje
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku