Polska od prawie roku nie importuje rosyjskiego gazu. Tym samym do zera spadł przesył na granicy z Białorusią w punktach Wysokoje i Tietierowka oraz na gazociągu jamalskim w punkcie Kondratki. W zaistniałej sytuacji Gaz-System, który zarządza polską siecią, wystąpił do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o wyłączenie powyższych punktów z handlowej obsługi oraz obowiązków informacyjnych. I niedawno uzyskał zgodę.
Czytaj więcej
Na wniosek Straży Granicznej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, wojewoda Zachodniopomorski wprowadzi od czwartku 13 kwietnia 2023 roku czasowy zakaz przebywania w odległości do 200 m wokół terminalu LNG w Świnoujściu.
Operator nie przewiduje jednak fizycznej likwidacji żadnych gazociągów systemowych. – Połączenia gazowe na granicy z Białorusią zostały technicznie zamknięte, czyli zawory zamykające zostały zakręcone. Natomiast gazociągi we wschodniej Polsce stanowią element zintegrowanego krajowego systemu przesyłowego w Polsce – informuje Iwona Dominiak, rzeczniczka prasowa Gaz-Systemu. Dodaje, że od chwili realizacji przez spółkę inwestycji pozwalających na sprowadzanie gazu z innych kierunków, sterowanie jego przesyłem w systemie zostało przeorganizowane i dostosowane do nowych kierunków dostaw.
Dwa terminale
Mimo że w ubiegłym roku Gaz-System zakończył realizację kilku kluczowych inwestycji, takich jak gazociąg Baltic Pope oraz połączenia z Litwą i Słowacją, to konieczne są kolejne, m.in. ze względu na oczekiwany wzrost popytu na surowiec. Spośród nowych projektów najszybciej powinna zostać ukończona rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu, który zwiększy moce regazyfikacyjne z 6,2 mld m sześc. rocznie do 8,3 mld m sześc. i zaoferuje nowe usługi.