Firmy zajmujące się obrotem gazem mają siedem dni na złożenie do regulatora wniosków o korekty taryf. Urząd Regulacji Energetyki w poniedziałek poinformował Polską Agencję Prasową, a wcześniej o sprawie napisał „Dziennik Gazeta Prawna”, że w ubiegłym tygodniu kilkanaście przedsiębiorstw obrotu gazem zostało wezwanych przez prezesa URE do korekty taryf gazowych. Takie działania są możliwe na podstawie przyjętej w ubiegłym roku ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 roku w związku z sytuacja na rynku gazu.
„Wspomniane wyżej zmiany (obniżki) taryf gazowych nie będą mieć wpływu na odbiorców końcowych. Od wysokości taryf uzależniona jest natomiast wysokość rekompensat, które będą wypłacane przedsiębiorcom" - wyjaśnił URE w odpowiedzi dla PAP.
Czytaj więcej
Giełdowe ceny gazu w Europie spadły 645 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Tyle gaz kosztował we wrześniu 2021 r.
Urząd wskazał, że w grudniu 2022 roku na Towarowej Giełdzie Energii gaz na drugi kwartał 2023 r. można było kupić po 688 zł za megawatogodzinę (MWh). 12 stycznia ta cena - jak podkreślono - spadła do 350 zł za MWh.
„Zdecydowanie zmieniły się więc warunki wykonywania działalności przez przedsiębiorstwa, które to warunki wpływają na spadek cen paliw gazowych wynikających z taryf zatwierdzonych na 2023 r." – uważa URE.