Według chińskiej gazety Global Times w ostatnich miesiącach nastąpił dwucyfrowy wzrost zamówień z Europy na zbiornikowce LNG. Największe chińskie stocznie pracują na okrągło, a pomimo to zgłaszają opóźnienia w realizacji zamówień.
Jedna z szanghajskich stoczni musiała przesunąć terminy oddania gazowców na 2026 r., pomimo że wykorzystuje swoje moce w 100 procentach, pracuje przez całą dobę przy budowie 18 dużych statkach jednocześnie.
Państwowa firma stoczniowa Hudong-Zhonghua Shipbuilding (Group) Co, spółka zależna drugiego co do wielkości chińskiego koncernu stoczniowego Chinese State Shipbuilding Corporation (CSSC), również odnotowała ostatnio znaczny wzrost zamówień. Pracownik firmy powiedział Global Times, że obecnie w budowie jest sześć statków, a stocznia działa przez całą dobę i na pełnych obrotach. Firma ma 33 zamówienia na budowę dużych gazowców LNG, z czego 26 wpłynęło w tym roku.
Czytaj więcej
Administracja prezydenta Joe Bidena planuje uwolnić kolejne 10-15 mln baryłek ropy z rezerwy strategicznej, aby zrównoważyć rynek i zapobiec dalszemu silnemu wzrostowi cen światowych. To reakcja na prorosyjską decyzję OPEC+ o ograniczeniu wydobycia.
Unia jest trzecim co do wielkości konsumentem LNG na świecie (po Chinach i Japonii) i jest silnie uzależniona od importu, zarówno rurociągami, jak i statkami, zauważa chińska gazeta. „W miarę pogłębiania się kryzysu energetycznego europejscy uczestnicy rynku zaczynają wszędzie szukać statków, które mogą przewozić LNG”.