Aktualizacja: 11.12.2024 16:47 Publikacja: 24.07.2022 21:00
Od 1 października gazociąg Baltic Pipe ma osiągnąć moce przesyłowe na poziomie 2–3 mld m sześc. rocznie. Dopiero od stycznia mają one wzrosnąć do 10 mld m sześc. PGNiG zarezerwowało je na poziomie około 8 mld m sześc.
Foto: PAP/Lech Muszyński
Budowa Baltic Pipe, który ma połączyć nasz kraj ze złożami w Norwegii, to jeden ze sztandarowych projektów w zakresie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Dziś jego znaczenie jest jeszcze większe, niż mogło się to wydawać kilka kwartałów temu, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że od końca kwietnia Gazprom postanowił jednostronnie wstrzymać przesył surowca nad Wisłę.
W efekcie w tym roku ze Wschodu otrzymaliśmy tylko 3 mld m sześc. błękitnego paliwa, i zapewne ta ilość już się nie zmieni. Tymczasem zgodnie z kontraktem jamalskim do końca tego roku dostawy powinny sięgać do 10,2 mld m sześc. rocznie. W 2022 r. pojawia się zatem deficyt 7 mld m sześc., czyli w wysokości około jednej trzeciej naszego rocznego zużycia.
Bułgarskie władze oświadczyły, że zaprzestaną tranzytu rosyjskiego gazu rurociągiem Turecki Potok, bo Gazprom nie płaci za usługę. To efekt amerykańskich sankcji na Gazprombank. Rosjanie nie wiedzą jak teraz płacić za tranzyt.
Hurtowe ceny gazu w hubach surowcowych Holandii i Wielkiej Brytanii spadły w piątek w związku z prognozami łagodnej pogody i dużej podaży surowca na rynku. Dodatkowo na korzyść kupujących podziałała wymuszona sankcjami Białego Domu zmiana przez Kreml zasad płacenia za rosyjski gaz.
W 2022 r. Polska miała stracić prawie 900 mln dolarów wskutek źle skonstruowanej umowy na odbiór gazu z terminalu LNG Calcasieu Pass w USA. Prawdopodobnie polscy negocjatorzy nie rozumieli zasad rządzących międzynarodowymi kontraktami - pisze portal "Wysokie Napięcie".
Amerykańskie sankcje blokujące na Gazprombank zmusiły Kreml do zmiany zasad zapłaty za rosyjski gaz. Wymyślone skomplikowane sposoby to nowy, duży kłopot dla Węgier, Słowacji czy Włoch, które wciąż kupują gaz od kraju-agresora.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Płocki koncern zmienił niedawno nazwę PGNiG Upstream Norway na Orlen Upstream Norway. W tym duchu dokonywane są też zmiany w naszym kraju.
Biały Dom przygotowuje nałożenie „irańskich” sankcji na rosyjską ropę. To jeszcze bardziej utrudni rosyjski eksport surowca i obniży jego cenę.
Bułgarskie władze oświadczyły, że zaprzestaną tranzytu rosyjskiego gazu rurociągiem Turecki Potok, bo Gazprom nie płaci za usługę. To efekt amerykańskich sankcji na Gazprombank. Rosjanie nie wiedzą jak teraz płacić za tranzyt.
Rząd przyjął pakiet projektów ustaw, które zapobiegną zaburzeniom na rynku paliw wskutek zmian Nomenklatury Scalonej.
Cena kawy na międzynarodowych rynkach towarowych osiągnęła najwyższy poziom w historii. We wtorek 10 grudnia cena ziaren Arabica, które stanowią większość światowej produkcji, przekroczyła 3,44 dola. za funt (0,45 kg), co oznacza wzrost o ponad 80 proc. w tym roku.
Na Morzu Bałtyckim mamy do czynienia z aktami terrorystycznymi. Trwa wojna hybrydowa – mówi wiceadmirał Krzysztof Jaworski, dowódca Centrum Operacji Morskich.
Około 3,8 tys. firm z branży paliwowej będzie zmuszonych do aktualizacji swoich koncesji. Powód: zmiana klasyfikacji taryfowej oleju napędowego.
Koncern Saudi Aramco obniżył ceny ropy do poziomu najniższego od czasu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Obniżka dotyczy klientów z Azji i Europy. Ma związek ze słabym popytem, będącym skutkiem m.in. ekspansji samochodów elektrycznych w Chinach.
Błędu w numerze NIP nabywcy lub jego braku na paragonie nie można skorygować jako oczywistej omyłki w dodatkowej ewidencji w trybie rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas