Na 18 lipca średni poziom zapełnienia niemieckich PMG wynosił 65,05 proc., wskaźnik spadł o 0,01 punktu procentowego dziennie po wzroście w poprzednich dniach. Teraz w niemieckich magazynach jest około 15 mld m3 gazu. To niecałe 16 proc. rocznego zapotrzebowania Niemiec na gaz.
I to właśnie ten wskaźnik, a nie poziom zapełnienia zbiorników surowcem, daje pojęcie o bezpieczeństwie gazowym danego państwa. Choć polskie magazyny są wypełnione w 98 procentach, to zabezpieczają mniej niż w wypadku Niemiec – tylko 14,4 proc. rocznych potrzeb Polski.
Najlepiej tutaj wygląda sytuacja na Łotwie, gdzie znajduje się największy w naszej części Europy PMG – Inčukalns o pojemności 2,3 mld m3. Już dziś zabezpiecza 87 proc. gazowych potrzeb Łotwy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w łotewskich zbiornikach gromadzony jest też surowiec na potrzeby Estonii i Litwy.
Czytaj więcej
Dodatek węglowy może zostać wykorzystany na inne cele niż zakup węgla – informuje rzecznik ministerstwa klimatu i środowiska Aleksander Brzózka. Brak konieczności weryfikacji, na co środki są przeznaczone, występuje także w przypadku innych dodatków socjalnych i osłonowych.
W Austrii, choć jej magazyny są w połowie puste, to już zabezpieczają 49 proc. rocznego popytu kraju. Magazyny są o blisko jedną trzecią większe od polskich.