Przybywa gazu w magazynach Unii, ale jest ich za mało, by czuć się bezpiecznie

Unijne podziemne magazyny gazu (PMG) powoli się zapełniają. Dziś są pełne w 65 procentach. Jedynym krajem, który wypompowuje gaz zamiast go gromadzić na zimę, są Niemcy. Polskie magazyny są pełne, ale gazu z nich starczy zaledwie na 14,4 proc. popytu krajowego.

Publikacja: 20.07.2022 14:07

Przybywa gazu w magazynach Unii, ale jest ich za mało, by czuć się bezpiecznie

Foto: Adobe Stock

Na 18 lipca średni poziom zapełnienia niemieckich PMG wynosił 65,05 proc., wskaźnik spadł o 0,01 punktu procentowego dziennie po wzroście w poprzednich dniach. Teraz w niemieckich magazynach jest około 15 mld m3 gazu. To niecałe 16 proc. rocznego zapotrzebowania Niemiec na gaz.

I to właśnie ten wskaźnik, a nie poziom zapełnienia zbiorników surowcem, daje pojęcie o bezpieczeństwie gazowym danego państwa. Choć polskie magazyny są wypełnione w 98 procentach, to zabezpieczają mniej niż w wypadku Niemiec – tylko 14,4 proc. rocznych potrzeb Polski.

Najlepiej tutaj wygląda sytuacja na Łotwie, gdzie znajduje się największy w naszej części Europy PMG – Inčukalns o pojemności 2,3 mld m3. Już dziś zabezpiecza 87 proc. gazowych potrzeb Łotwy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w łotewskich zbiornikach gromadzony jest też surowiec na potrzeby Estonii i Litwy.

Czytaj więcej

Ministerstwo Klimatu: Dodatku na węgiel wcale nie trzeba wydać na węgiel

W Austrii, choć jej magazyny są w połowie puste, to już zabezpieczają 49 proc. rocznego popytu kraju. Magazyny są o blisko jedną trzecią większe od polskich.

W Słowacji w 66 procentach pełne PMG zaspokajają 41 proc. popytu. Czesi zapełnili już 76 proc. swoich magazynów, co zabezpiecza 37 proc. krajowego zapotrzebowania.

Generalnie PMG w całej Unii są dziś zapełnione w 65 procentach, co zabezpiecza 17,5 proc. popytu rynku Wspólnoty na gaz. Najtrudniejsza sytuacja jest w Bułgarii, Chorwacji, Belgii i we Włoszech. Jednak wszystkie te kraje mają alternatywne kanały dostaw – w Chorwacji, Włoszech i Belgii to terminale LNG, a w wypadku Bułgarii jest to interconnector z Grecją, którym dostaje gaz z Azerbejdżanu.

Aby poprawić bezpieczeństwo energetyczne Wspólnoty, Bruksela przyjęła program budowy wspólnych magazynów gazu. Ma on ruszyć jeszcze w tym roku. Największe magazyny Europy – ukraińskie – są puste w 78 procentach, zgromadzony gaz zaspokaja 21 proc. ukraińskiego zapotrzebowania. Wielkość ukraińskich magazynów – 31 mld m3 gazu – mogłaby zostać wykorzystana także na potrzeby Unii.

Na 18 lipca średni poziom zapełnienia niemieckich PMG wynosił 65,05 proc., wskaźnik spadł o 0,01 punktu procentowego dziennie po wzroście w poprzednich dniach. Teraz w niemieckich magazynach jest około 15 mld m3 gazu. To niecałe 16 proc. rocznego zapotrzebowania Niemiec na gaz.

I to właśnie ten wskaźnik, a nie poziom zapełnienia zbiorników surowcem, daje pojęcie o bezpieczeństwie gazowym danego państwa. Choć polskie magazyny są wypełnione w 98 procentach, to zabezpieczają mniej niż w wypadku Niemiec – tylko 14,4 proc. rocznych potrzeb Polski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Eksplozja na największym złożu Rosneftu. Jedna osoba nie żyje, szaleje pożar
Gaz
Powiedział prawdę o Gazpromie, stracił stołek w parlamencie
Gaz
Tajemniczy kupcy powiązani z Rosją tworzą flotę cieni LNG
Gaz
Azerowie wchodzą w buty Gazpromu. Gazowa propozycja na stole Unii
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Gaz
Były prezes Orlenu będzie nadzorował PGNIG Upstream Norway