Aktualizacja: 13.03.2025 08:11 Publikacja: 27.04.2022 10:44
Foto: Bloomberg
PGNiG poinformowało o całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu ziemnego realizowanych do Polski przez Gazprom w ramach kontraktu jamalskiego. Do całkowitego wstrzymania transportu, zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami Rosjan, doszło dziś rano. Jednocześnie polski koncern zapewnił, że bieżące dostawy do jego klientów są wykonywane zgodnie ze zgłaszanym przez nich zapotrzebowaniem.
Według PGNiG wstrzymanie przesyłu gazu stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. W tej sytuacji spółka zastrzega sobie prawo do dochodzenia roszczeń i skorzystania ze wszystkich przysługujących jej uprawnień kontraktowych oraz uprawnień wynikających z przepisów prawa.
Kluczowymi rynkami, na których płocka spółka chce pozyskiwać błękitne paliwo z własnych złóż będą Polska, Norwegia i Kanada.
Gaz ziemny jest najpopularniejszym paliwem, którym Polacy ogrzewają swoje domy. Blisko 30 proc. budynków w Polsce jest ogrzewane dzięki „błękitnemu paliwu” – wynika najnowszego zestawienia Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Wkrótce jednak tę grupę Polaków może czekać niemiła niespodzianka w portfelach. Rząd zapowiada walkę, aby tak się nie stało. Z pozytywnych informacji są te wskazujące na spadek liczby kopciuchów.
Pierwszy partia surowca, w ilości 100 mln m3., zostanie przesłana z terminala LNG w litewskiej Kłajpedzie przez polską sieć, do połącznia w Drozdowiczach. Zawarte memorandum powinno pomóc również w realizacji kolejnych dostaw.
Coraz bardziej prorosyjskie działania Białego Domu. Tym razem ekipa Trumpa chce uruchomić uszkodzony podmorski gazociąg Gazpromu. Najęła do tego byłego agenta enerdowskiej bezpieki. Unia i Niemcy nigdy nie wydały zgody na pracę Nord Stream 2. Dla kogo miałby więc pracować ten gazociąg?
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Pożegnalne sankcje Joe Bidena coraz skuteczniej uderzają w sektor naftowo-gazowy Rosji. Dwa kolejne zakłady LNG wstrzymały eksport surowca. Gazowce zostały w portach, klientów nie ma, nowe projekty są wstrzymane.
Płocki koncern zmienił niedawno nazwę PGNiG Upstream Norway na Orlen Upstream Norway. W tym duchu dokonywane są też zmiany w naszym kraju.
Integracja będzie przeprowadzana w oparciu o zależną spółkę Orlen Upstream Polska. Ma ona przejąć krajowe aktywa poszukiwaczo-wydobywcze grupy do końca I połowy 2025 r. Celem jest poprawa efektywności, niższe koszty i stabilizacja wydobycia.
Jacek Krawiec, były prezes Orlenu został powołany na stanowisko przewodniczącego rady dyrektorów spółki należącej do Orlenu: PGNIG Upstream Norway.
W procesie elektrolizy będzie wytwarzanych 20 ton wodoru rocznie. Koncern liczy, że docelowo uda mu się doprowadzić do komercjalizacji obecnie testowanej technologii.
Kolejny fantastyczny pozew rosyjski wobec Polski. Rosyjski fiskus domagał się w sądzie ogłoszenia bankructwa PGNiG. Spółka, która od listopada 2022 r. jest częścią Grupy Orlen, ma być według Rosjan rzekomo winna 902 tys. rubli (38,5 tys. zł) niezapłaconych podatków.
Wydobycie gazu ziemnego z należącego do Danii złoża Tyra na Morzu Północnym wznowiono po blisko pięcioletniej przerwie spowodowanej remontem platform wiertniczych. Orlen może na tym skorzystać, bo poza importowanym gazem z norweskich pul, teraz na bazie umowy z duńską firmą Ørsted zyskał dostęp do duńskich złóż gazu.
W IV kwartale jednie biznes obrotu gazem ziemnym dał Orlenowi solidny zarobek. Ogromne zniżki miały za to miejsce w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W tym roku grupa przeznaczy na inwestycje ponad 38 mld zł.
Orlen ostatecznie rozliczył fuzję z PGNiG. Tym samym zysk z tytułu okazyjnego nabycia gazowniczej spółki wyniósł 6,7 mld zł. Znajdzie to odzwierciedlenie w wynikach płockiego koncernu za ubiegły rok.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas