Zgodnie z zaleceniami Brukseli, firmy musiałyby wówczas dążyć do spełnienia dodatkowych warunków dotyczących transakcji, takich jak oświadczenie, że uważają swoje zobowiązania umowne za kompletne po zdeponowaniu walut nierosyjskich.
Moskwa ostrzegła Europę, że odetnie dostawy gazu, jeśli nie zapłaci ona za surowiec w rublach. W marcu wydano dekret proponujący, aby nabywcy gazu otwierali rachunki w Gazprombanku w celu dokonywania płatności w euro lub dolarach, które następnie byłyby przeliczane na ruble. Komisja oświadczyła na początku tego miesiąca, że dekret grozi naruszeniem sankcji UE, ponieważ oddałby sfinalizowanie zakupu - po przeliczeniu płatności na ruble - w ręce władz rosyjskich.
W dokumencie, będącym nowymi wytycznymi, Komisja stwierdziła jednak, że propozycja Moskwy niekoniecznie uniemożliwia proces płatności, który byłby zgodny z sankcjami UE wobec Rosji w związku z konfliktem na Ukrainie.Rady Komisji nie są prawnie wiążące, ale jest próbą kierowania dyskusją, podczas gdy państwa członkowskie zastanawiają się, w jaki sposób mogą nadal płacić za rosyjski gaz. Bruksela stwierdziła w dokumencie, że istnieją opcje, które mogą pozwolić firmom na dalsze legalne płacenie za gaz.
-Unijne firmy mogą zwrócić się do swoich rosyjskich odpowiedników o wypełnienie swoich zobowiązań umownych w taki sam sposób, jak przed przyjęciem dekretu, tj. poprzez zdeponowanie należnej kwoty w euro lub dolarach - czytamy w dokumencie.Jednak procedura zapewnienia zwolnień z wymogów dekretu nie jest jeszcze jasna.
Przed dokonaniem płatności operatorzy z UE mogą również złożyć jasne oświadczenie, że uważają, że ich zobowiązania umowne zostały wypełnione, gdy zdeponują euro lub dolary w Gazprombanku - Wskazane byłoby zwrócenie się do strony rosyjskiej o potwierdzenie, że ta procedura jest możliwa zgodnie z zasadami dekretu - napisano w dokumencie.