Unijny rynek gazu, który wkroczył w sezon grzewczy z rekordowo niskimi zapasami w PMG (podziemne magazyny) i obstrukcyjnym działaniem Gazpromu, odzyskał dobry humor. Ceny kontraktów terminowych na gaz na londyńskiej giełdzie ICE spadły o 41 proc. w ciągu trzech dni na wiadomość o tym, że flotylla kilkudziesięciu gazowców zmierza do europejskich terminali.
We wtorek gaz kosztował 2204 dol. na aukcji; w wigilijny piątek kontrakty na gaz za styczeń spadły do 1253 dol. Koszt kontraktów terminowych na kwiecień, obejmujący dostawy po zakończeniu sezonu grzewczego obniżył się 1130 dol. za tysiąc metrów sześciennych.