Pomimo kryzysu energetycznego oraz gwałtownie rosnących cen gazu i energii elektrycznej Komisja Europejska nie jest na razie skłonna ustępować przed Rosją. Agencja Bloomberg informuje o gotowym projekcie odejścia od rosyjskiego surowca, przygotowanym przez Komisję Europejską. Agencja dotarła do projektu dokumentu, który jest negocjowany w Brukseli.
Plan, który stanie się częścią „zielonej” inicjatywy Unii Europejskiej, zobowiązującej do radykalnego samo ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do połowy XXI wieku, całkowicie stoi w sprzeczności z planami Moskwy, która różnymi sposobami wymusza na swoich klientach długoterminowe kontrakty.
„Ci, którzy zgodzili się zawrzeć z nami długoterminowe kontrakty w Europie, mogą teraz tylko zacierać ręce i radować się” – mówił niedawno Władimir Putin mając na uwadze, że ceny Gazpromu w kontraktach długoterminowych są znacznie niższe niż na rynku spotowym, choć doganiają je ( 550 dolarów w listopadzie wobec 1000 dolarów i więcej dla kontraktów na wolnym rynku). Dziś cena gazu wolnorynkowego skoczyła do 1400 dolarów za 1000 m3.
Jednak jak podkreśla Bloomberg, Unia wydaje się odporna na gazowe ultimatum Rosji. Aby rozwiązać problem braku gazu, Komisja Europejska proponuje wprowadzenie norm dotyczących zapasów w magazynach na początku sezonu grzewczego.
W rok 2021 r Europa weszła z PMG (Podziemne Magazyny Gazu) wypełnionymi w 77 procentach: 30 października było tam już tylko 82 mld m3 gazu czyli o 20 mld mniej niż rok wcześniej.