„Sąd Gospodarczy Kijowa pozytywnie rozpatrzył pozew Komitetu Antymonopolowego Ukrainy i ministerstwa prawa. Sąd zmienił sposób wykonania decyzji sądowej dotyczącej egzekucji z Gazpromu kary w kwocie 171 mld hrywien (ok. 6,4 mln dol.). Mówiąc prościej, jeżeli dotąd można było zając tylko środki Gazpromu ulokowane w bankach, to teraz egzekucji obejmie cały majątek dłużnika” – napisał dziś na portalu społecznościowym Paweł Pietrenko minister prawa Ukrainy.
W końcu 2015 r r Komitet Antymonopolowy Ukrainy nałożył na Rosjan karę 86,86 mld hrywien (ok. 3,2 mld dol.) za stosowanie praktyk monopolistycznych na terenie Ukrainy. Zdaniem komitetu Gazprom w latach 2009-2015 w złym celu wykorzystywał swój monopol w tranzycie gazu przez Ukrainę, czym naniósł szkodę koncernowi Naftogaz.
Dochodzenie ustaliło m.in., że Rosjanie zablokowali Ukrainie możliwość handlu gazem na swojej zachodniej granicy, wykupując całą moc przesyłową tamtejszego gazociągu. Blokowali też potoki gazu ze Słowacji, czym pozbawiali europejskich dostawców gazu znacznego udziału w ukraińskim rynku. Gazprom został też uznany za monopolistę tranzytu gazu przez Ukrainę.
Gazprom dostał dwa miesiące na zapłacenie, a także na uzgodnienie z Naftogazem nowych równoprawnych zasad tranzytu. Według strony ukraińskiej , w latach 2009-2015 Gazprom łamał warunki kontraktu z Naftogazem i ignorował wszelkie wystąpienia Ukraińców o zmianę warunków tranzytu na równoprawne.
Gazprom od początku negował nie tylko samą karę, ale też prawo Ukrainy na jej nałożenia. Ukraińskie sądy wszystkich instancji odrzuciły apelacje Gazpromu, a kara wraz z odsetkami się podwoiła. Cała kwota jest praktycznie do ściągnięcia.