Serinus Energy zlikwiduje w Rumunii odwiert o nazwie Moftinu-1001 zlokalizowany na obszarze koncesji Satu Mare, poprzez który chciano pierwotnie prowadzić komercyjne wydobycie gazu ziemnego. Powodem podjęcia takiej decyzji był niedawny pożar, który spowodował, że wzrosły obawy dotyczące szczelności wykonanego odwiertu. Niezależnie od prac likwidacyjnych, spółka planuje złożyć do brokera ubezpieczeniowego wniosek o wypłatę odszkodowania. Polisa obejmuje pokrycie kosztów wykonania odwiertu zastępczego, którym będzie Moftinu-1007.
Serinus Energy już przystąpił do prac projektowych i pozyskiwania ofert na jego wykonanie. Nowy odwiert ma być zlokalizowany w odległości około 300 metrów od miejsca, gdzie znajduje się Moftinu-1001. Dodatkowe prace zostaną ujęte w roszczeniach ubezpieczeniowych. Wykonanie odwiertu Moftinu-1007 prawdopodobnie rozpocznie się w marcu. Wiercenie, zbrojenie i testy potrwają do jednego miesiąca. Niezależnie od tego spółka przeprowadziła dodatkowe prace na odwiercie Moftinu-1000, z którego wcześniej uzyskiwano przepływ surowca na niewystraczającym poziomie. Obecnie są one na tyle duże, że również ten odwiert ma być włączony do produkcji.
Pierwotnie Serinus Energy planował rozpoczęcie eksploatacji rumuńskich złóż w I kwartale tego roku. Teraz przypuszcza, że będzie to możliwe pod koniec II kwartału tego roku. Jednocześnie firma zaznacza, że żaden z parametrów projektu nie uległ w następstwie wypadku zmianie z wyjątkiem terminu rozpoczęcia produkcji. Po uruchomieniu wydobycia w Rumunii, Serinus Energy może wykonać jeszcze jeden lub dwa odwierty na koncesji Satu Mare o nazwach Moftinu-1003 oraz Moftinu-1004. Planuje się, że wszystkie odwierty będą wykonane do III kwartału tego roku i tym samym zostaną wypełnione zobowiązania koncesyjne.
Serinus Energy zaktualizował też informacje o wydobyciu ropy w Tunezji. I tak na obszarze koncesji Sabria produkcja stopniowo rośnie, po wrześniowym wznowieniu produkcji, która została wstrzymana ze względu na protesty społeczne. Obecnie na trzech z czterech odwiertów produkcyjnych przywrócono zwykły poziom wydobycia. Jedynie na odwiercie Win12bis skala wydobycia jest jeszcze mniejsza od osiąganej wcześniej. Ponadto spółka analizuje, kiedy mogłoby dojść do wznowienia produkcji na obszarze koncesji Chouech Es Saida. Zaznacza jednak, że nie nastąpi to wcześniej niż w II połowie tego roku.