Szybki postęp w oszczędzaniu energii zaskoczył ekspertów.?Jak wynika z najnowszych szacunków Ministerstwa Gospodarki, spadek, wyliczony w odniesieniu do jej zużycia w latach 2001 – 2005 wyniósł 6,7 proc. Tymczasem krajowy plan działań dotyczący efektywności energetycznej z 2007 roku formułował ambitny cel w 2010 na poziomie 2 proc.
– Większość działań przewidzianych w programie z 2007 roku nie została zrealizowana, a mimo to uzyskaliśmy imponujące efekty – komentuje Szymon Liszka, prezes Fundacji na Rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii.
Skala oszczędności wynika przede wszystkim z modernizacji przemysłu. Firmy szybko wymieniają stary sprzęt, a nowe technologie w przeliczeniu na wyprodukowanie tej samej ilości towarów wymagają wykorzystania mniejszej ilości energii. Najlepszym przykładem jest sektor hutniczy. Pod względem oszczędności energii polskie huty są już w czołówce najlepszych europejskich firm. – To dzięki inwestycjom.?W ostatnich czterech latach huty wydały 2 mld dolarów na instalacje, które poprawiają jakość stali i podnoszą efektywność energetyczną produkcji – mówi Romuald Talarek, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Ceny energii elektrycznej rosną co roku, a huty nie mają możliwości przerzucania tych kosztów na odbiorcę, ponieważ wtedy tańszą stal zaoferują huty spoza Unii?Europejskiej. – Musimy więc ciąć zużycie energii, nie mamy wyjścia – podkreśla Talarek. A przemysł hutniczy, chemiczny i mineralny jest odbiorcą ok. 60 proc. energii w kraju.
Jednak, jak zaznacza Ministerstwo Gospodarki w dokumencie „Drugi krajowy plan działań", spadki zużycia energii wynikają także ze zmniejszenia produkcji.