Polska Grupa Energetyczna już w poprzednich latach przekraczała przyznane jej limity emisji CO2. W tym roku może zanotować rekordowy deficyt uprawnień, ponieważ do końca września wyemitowała o 2,2 mln ton (5,3 proc.) więcej dwutlenku węgla niż przed rokiem.
Wyższe emisje wynikają z uruchomienia w tym roku nowego bloku Elektrowni?Bełchatów. Rocznie będzie on potrzebował 6,7 mln ton uprawnień do emisji CO2. Spółka nie zagwarantowała sobie tych praw, ponieważ w krajowej rezerwie na nowe instalacje nie ma tak dużej ich liczby.
– Gdy wejdzie w życie nowy Krajowy Plan Rozdziału Uprawnień, PGE powinna je dostać dla swojego nowego bloku w Bełchatowie. Projekt jest gotowy, musi go przyjąć rząd – wskazuje Maciej?Wiśniewski, prezes firmy doradczej Consus.
Zastrzeżenia do projektu zgłaszają firmy, którym obcięto uprawnienia na 2012 rok. – Przygotowywane działania traktujemy jako odbieranie nam przez państwo praw nabytych. Niejako zmianę reguł gry w jej trakcie – argumentuje Michał Padusiński, kierownik planowania strategicznego firmy Cemex. Podobne zastrzeżenia może mieć Komisja Europejska. W sądzie trudno będzie jednak udowodnić, że firmy poniosły straty, ponieważ limity emisji obcięto firmom z nadwyżkami praw.
– Nawet jeśli PGE nie otrzyma wnioskowanej liczby uprawnień dla nowego bloku, to grupa odbije to sobie w kolejnych latach. Blok w Bełchatowie dostanie z pewnością po 2013 roku prawa do emisji CO2 w ramach derogacji – dodaje Wiśniewski.