O zatwierdzenie nowej taryfy wystąpiło do Urzędu Regulacji Energetyki sześć należących do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa spółek zajmujących się dystrybucją gazu. Obejmują zasięgiem obszar całego kraju.
– Koszty dystrybucji stanowią średnio około 25 proc. ceny gazu w gospodarstwach domowych, natomiast dla firm około 14 proc. I ewentualna zmiana stawek opłat dotyczy tylko tej części płatności za gaz – tłumaczy Malaga-Wrona, rzeczniczka Karpackiej Spółki Gazownictwa. Inne spółki z grupy PGNiG w ogóle nie podają, czy wnioskowały o podwyżki. Z informacji „Rz" wynika jednak, że i one chcą podnieść wysokość pobieranych opłat.
Rachunki odbiorców gazu będą zapewne wyższe nie tylko z tytułu zmiany taryfy dystrybucyjnej, ale i przesyłowej. Wniosek o jej zatwierdzenie złożył wczoraj państwowy Gaz-System. Również tu nie jest podawana skala proponowanej zmiany. – Udział opłaty za przesył gazu w rachunku końcowego odbiorcy jest bardzo niski, średnio wynosi około 7 proc. – twierdzi Małgorzata Polkowska, rzeczniczka Gaz-Systemu.
Obecne taryfy dystrybucyjne i przesyłowa obowiązują do końca czerwca. Czy od 1 lipca będą obowiązywać nowe, wyższe opłaty? – Postępowania dopiero się rozpoczęły, nie można na tym etapie stwierdzić, kiedy mogą się zakończyć – mówi Agnieszka Głośniewska, rzecznik URE. Do URE spływają też wnioski od producentów i dystrybutorów ciepła. Część firm ma już zatwierdzone nowe taryfy, inne są w trakcie procesu weryfikacji (w skrajnych przypadkach w 2011 r. trwał nawet 284 dni). – Możemy mówić o średnich podwyżkach w tym roku od 6 do 12 proc. – mówi Bogusław Regulski, wiceprezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. Przypomina, że najistotniejszy wpływ na zmiany cen mają podwyżki paliw, a w szczególności węgla, na którym oparte jest blisko 75 proc. branży ciepłowniczej.
Skalę tegorocznych podwyżek za usługi wodno-kanalizacyjne oszacowała już Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie. Woda dla mieszkańców zdrożeje w stosunku rocznym średnio o 3 proc., ale o ponad 12 proc. skoczą opłaty za ścieki. Polskie przepisy dokładnie przedstawiają, w jaki sposób cena za wodę ma być kalkulowana, stawki zatwierdzają rady gmin. Unia Europejska ustaliła, że koszty związane z opłatami za wodę, jakie ponosi przeciętny mieszkaniec, nie powinny przekroczyć wartości 4 proc. dochodu rozporządzalnego mieszkańca. – W Polsce nie ma na razie groźby, by średnie opłaty za wodę przekraczały ten poziom – mówi Mateusz Bogdanowicz, specjalista ds. analiz ekonomicznych IGWP.