Mamy niewykorzystany gaz

W Polsce jest ok. 30 mld m sześc. gazu, który nie jest udostępniony do wydobycia

Publikacja: 08.11.2012 23:49

Mamy niewykorzystany gaz

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Posiadamy około 30 mld m sześc. udokumentowanych zasobów konwencjonalnego gazu – zauważył Piotr Woźniak, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, podczas konferencji „Gaz łupkowy 2012" (patronat medialny sprawowała nad nią „Rz"). Jego zdaniem część z tych złóż nie da się wydobyć chociażby ze względu na ograniczoną do nich dostępność (np. znajdują się na obszarach chronionych).

Niewiarygodne firmy

Zdecydowana większość surowca mogłaby być jednak eksploatowana, zwłaszcza że pierwsze zasoby udokumentowano już w latach siedemdziesiątych. W 2011 r. zużyto w Polsce ponad 14 mld m sześc. błękitnego paliwa, z czego 4,3 mld m sześc. pochodziło z wydobycia krajowego.

55 mld zł mają według rządu wydać na poszukiwania gazu łupkowego krajowe i zagraniczne firmy

Woźniak zauważył też, że dotychczas około 1/4 łupkowych koncesji została wydana firmom kompletnie niewiarygodnym. Mimo to wszystkie prawa nabyte dotyczące tych licencji mają zostać zachowane. Jego zdaniem jest dziś stosunkowo dużo koncesji, na obszarze których nie prowadzi się żadnej działalności wiertniczej, a nawet badań sejsmicznych. Część firm ogranicza się do analizy zgromadzonych danych.

W ocenie Woźniaka blokuje to rozwój poszukiwań w Polsce. Gdyby istniały odpowiednie przepisy, koncesje na których nie są przeprowadzane zadeklarowane inwestycje można by powtórnie wystawić na sprzedaż w przetargach. Do dziś wydano w Polsce 111 licencji na poszukiwania niekonwencjonalnych złóż.

Kluczowy operator

Główny geolog kraju przekonuje, że w powstającym projekcie tzw. ustawy węglowodorowej przewidziano możliwość handlowania koncesjami ale tylko pomiędzy firmami wiarygodnymi, czyli takimi które będą spełniać z góry określone wymogi.

Prawo pierwokupu będzie miał Narodowy Operator Kopalin Energetycznych, spółka ze 100-proc. udziałem Skarbu Państwa. Podmiot ten będzie mógł skorzystać z tego prawa ale nie będzie musiał. Woźniak powiedział, że NOKE jeśli już, to raczej będzie nabywać niewielkie udziały w koncesjach, gdyż jego podstawowym zadaniem ma być zabieganie o racjonalną gospodarkę złożami na danym obszarze. Państwowy podmiot ma się również przyczyniać do maksymalizacji wartości odkrytego złoża, minimalizowania ryzyka technicznego i środowiskowego oraz wzrostu możliwości kredytowania danego przedsięwzięcia.

Mało odwiertów

Dotychczas w zakresie poszukiwań gazu łupkowego wykonano w naszym kraju zaledwie 31 odwiertów pionowych i 2 poziome. Kolejne 8 odwiertów jest w toku, a 270 przewidziano do realizacji do 2020 r. To niewiele. W ocenie Woźniaka do w miarę dokładnego oszacowania zasobów gazu łupkowego w Polsce potrzeba około 100 dobrze wykonanych odwiertów w skałach łupkowych. Przewiduje, że taką ich liczbę będziemy mieli za rok. Wtedy też Państwowy Instytut Geologiczny przystąpi do analiz. Z przedstawionych w marcu przez PIG szacunków wynika, że zasoby gazu łupkowego w Polsce nadającego się do wydobycia można szacować na 346-768 mld m sześc. Zdaniem Woźniaka kolejne szacunki będą bardziej dokładane i wyższe.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.furman@rp.pl

Łupki zagrożone

W listopadzie Parlament Europejski może opowiedzieć się przeciw poszukiwaniom gazu łupkowego na terenie Unii Europejskiej – uważa Stanisław Cios z MSZ. Jego zdaniem szczególnie niebezpieczne wnioski płyną z raportu Dyrekcji Generalnej ds. Środowiska, w którym jest długa lista potencjalnych zagrożeń dla środowiska naturalnego.     —pap, trf

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką